Polskie Forum Gupikowe

lwica79 · Wysłany: Sob Mar 20, 2010 19:13 Temat postu: co zamiast Baktopuru?

Czytając forum wyszło mi na to że moje gupiki mają jakąś infekcję bakteryjną. Całe pokolenia maluchów mi padają w taki sam sposób- mianowicie już w pierwszych dniach życia skleja im się ogonek, długo tak pływają, bez żadnych innych złych oznak, następnie szybko chudną i odchodzą. I tak niemal wszystkie w przeciągu 4-6 tygodni. Kilka sztuk zawsze przeżywa, nie zrażają się też gupiki starsze- powyżej dwóch miesięcy.. nie ma żadnych objawów u innych gatunków ryb.

Jeśli to infekcja bakteryjna to co mogę użyć zamiast Baktopuru- bo tego u mnie w sklepie prawdopodobnie nie będzie , a i na allegro jest tylko jedna sztuka, która raczej osiągnie cenę dość wysoką-więc nie dla mnie.

Jakim innym środkiem mogę ratować rybki?

Stosowałam już jakiś czas temu Akryflawinę, wcześniej MFC i nie działały ani trochę.

andrzej konarzewski · Wysłany: Sob Mar 20, 2010 22:12 Temat postu:

wszystko na pasozyty

Paweł · Wysłany: Sob Mar 20, 2010 22:25 Temat postu:

Bactopur wg mnie to przereklamowana sprawa, ponoć już wycofują z produkcji. Ja na infekcje bakteryjne stosuje MFC w połaczeniu z antybiotykiem neomycyną, niestety dostępną wyłącznie u weterynarza. Takie objawy u maluchów są dość częste i w związku z tym warto zapobiegawczo stosować MFC, ja daje ten lek zaraz po urodzeniu młodych oraz podczas każdej podmiany wody w zbiornikach z narybkiem. Oczywiście podstawa to czysta woda, bez tego wszelkie działania zapobiegawcze lekami nie mają większego sensu.

lwica79 · Wysłany: Sob Mar 20, 2010 23:11 Temat postu:

W 300l nie zastosuję, bo się o rybki boję..za bardzo, ale w innym zbiorniku mogę. Czy z krewetkami MFC nie zaszkodzi?
Czy powinnam zacząć od jakiejś krótkotrwałej kąpieli czy od razu ogólne i tam lać?

Paweł · Wysłany: Sob Mar 20, 2010 23:24 Temat postu:

Samo MFC nie zaszkodzi, ale też i niewiele pomoże gdy już występują objawy, profilaktycznie mozna stosować w baniaku ogólnym bez szkody dla innych ryb.

lwica79 · Wysłany: Nie Mar 21, 2010 0:15 Temat postu:

Rybek to w tym innym akwarium nie będzie wiele, ale o krewecie się martwiłam. Czyli ten MFC już zawsze musze dawać do akwa?
Zrobię tak...w 25l akwa mam trochę krewetek, niedawno urodzonego zbrojnika (tymczasowo) , Neritinę, dwie helenki i trzy dorosłe Gupiki. Zacznę od teraz stosować MFC (rozumiem, że według dawek podanych na opakowaniu)...i jak za jakiś czas się urodzi kolejny miot maluchów (a to pewnie w ciągu najbliższych dwóch tygodni) to zobaczę czy to coś dało...

Jeśli sytuacja z maluszkami się powtórzy to dalej będę tu marudzić o rady Smile

.
Dziękuję Smile

.

Paweł · Wysłany: Nie Mar 21, 2010 1:11 Temat postu:

Tylko, że jeszcze chyba zapomniałaś o tym co Andrzej napisał, odrobaczyć trzeba rybki, bakterie zdrowej rybie z prawidową odpornością niewiele zaszkodzą, ale gdy są robaki to odporność spada, stąd potem infekcje.

jurekmol · Wysłany: Nie Mar 21, 2010 10:01 Temat postu:

Popieram wypowiedz Andrzeja.

lwica79 · Wysłany: Nie Mar 21, 2010 12:34 Temat postu:

Nie zapomniałam, tylko myślałam że ten MFC na pasożyty też zadziała. Ale skoro nie...to może zacznę od czosnku...tak łagodniej. Czy od razu chemia lepiej?

Paweł · Wysłany: Nie Mar 21, 2010 15:02 Temat postu:

Czosnek nie zaszkodzi, ale w przypadku gupików zaleca się raczej niewielkie jego dawki ze wzgledu na delikatny układ pokarmowy, a to nie zawsze może być skuteczne. Czosnek jko niewielki dodatek do pokarmu od czasu do czasu jak najbardziej w celach profilaktycznych. Tak więc lepiej leczyć lekami na pasożyty.

lwica79 · Wysłany: Nie Mar 21, 2010 15:40 Temat postu:

Czyli jedynym środkiem na pasożyty jaki mogę zastosować jest Capitox-S (Zoolek) zważywszy że mam też zbrojniki, kiryski... czy ta Neomycyna to też na pasożyty, bo nie mogę znaleźć info ?

Paweł · Wysłany: Nie Mar 21, 2010 15:49 Temat postu:

Tak, capitox s, a neomycyna to lek przeciwbakteryjny (antybiotyk) stosowany przede wszystkim w hodowlach drobiu, ale doskonale się sprawdza w akwarystyce.