Polskie Forum Gupikowe

Gość · Wysłany: Czw Mar 19, 2009 13:24 Temat postu: Czy można zarazić się od ryb ?

Czy można zarazić się od ryb ich chorobami lub pasożytami ?

Nigdzie się z tym nie spotkałem ale jeśli prędzej czy później mniejszą czy tez większą hodowle coś dopada to warto wiedzieć.

Belladonna · Wysłany: Czw Mar 19, 2009 22:19 Temat postu:

Tak. Tuberkuloza. Na skorze czlowieka pojawiaja sie guzki. Trzeba natychmiast zglosic sie do lekarza, aby przepisal antybiotyk. Objawy u ryb to chudniecie /mimo, ze rybki jedza duzo/ i pofaldowanie pletw takie jak wachlarz z papieru.

Gość · Wysłany: Pią Mar 20, 2009 9:36 Temat postu:

Dziękuje za odpowiedź.

To trzeba uważać.

Ciekaw jestem jeszcze co z pasożytami ?

Bogdan · Wysłany: Pią Mar 20, 2009 19:35 Temat postu:

Jakby nie było, to ryba jest też pośrednim żywicielem tasiemca.
Człowiek ostatecznym.

norbi · Wysłany: Pią Mar 20, 2009 21:44 Temat postu:

Tak Bogdan, ale tasiemca możemy "nabyć" spożywając rybę, a ryb akwariowych raczej nie jemy (no chyba, że o czymś nie wiem).

fundatrix · Wysłany: Pią Mar 20, 2009 21:56 Temat postu:

rybie tasiemce to akurat żaden problem, czlowiek się nimi nie zarazi. tak samo jak psimi, przenoszonymi przez pchły. człowiek ma swój własny gatunek tasiemca.
z tego co wiem, to mozna złapać pd ryb jeszcze salmonellę, ale to naprawdę rzadkie przypadki ;)

loeb · Wysłany: Sob Mar 21, 2009 1:04 Temat postu:

owszem moze sie zarazic nie "swoim" gatunkiem pasozyta, ale to sie trzeba troche postarac;)

Bogdan · Wysłany: Nie Mar 22, 2009 10:34 Temat postu:

fundatrix · Wysłany: Nie Mar 22, 2009 17:00 Temat postu:

W tym wypadku ryba jest żywicielem pośrednim, człowiek ostatecznym, pasożyt jest przystosowany do funkcjonowania w organizmie człowieka (tasiemiec uzbrojony i nieuzbrojony). u ryb akwariowych żywicielem ostatecznym jest ryba (pośrednim np. oczliki), więc nie grożnym dla organizmów stałocieplnych (fajny artykuł na ten temat jest na forum pawiookich - jeśli się administrator zgodzi - wstawię link). takie informacje znalazłam, pytałam też weterynarza (nie usmiechają mi się lokatorzy na dziko we własnym brzuchu) - jesli ktoś wie coś więcej niech mnie poprawi.

teo · Wysłany: Nie Mar 22, 2009 18:41 Temat postu:

Ameba może dostać się do organizmu przy zasysaniu wody akwariowej ustami przez wąż, podczas jej podmiany. Sad

Podczas kontaktu otwartej rany na rękach akwarysty z wodą akwariową może dojść do przeniesienia chorób bakteryjnych. Sad

Sucha rozwielitka może być źródłem uczulenia. Sad

loeb · Wysłany: Nie Mar 22, 2009 21:43 Temat postu:

mozna spokojnie zlapac pasozyty innych gatunkow, nie tylko formy ostateczne ale rowniez posrednie. ale to sie naprawde trzeba troche postarac, typu zasysanie wody ustami z akwarium z chorymi rybami - to mi pierwsze przychodzi do glowy. wiem ze jest taka mozliwosc w przypadku innych zwierzat, to czemu i nie ryb.. no nieprzestrzeganie podstawowych zdroworozsadkowych zasad higieny krotko mowiac.
z tego co wiem sporo osob ma robaki, tylko nie zdaje sobie z tego sprawy a jak juz zdaje sobie sprawe to problem wypiera. aczkolwiek robaki glownie "ludzkie" i typowe, takze jak sie przestrzega higieny moze bardziej nalezy sie martwic o to co mozna zlapac od ludzi;) bhp przedewszystkim, jak mawial pewien AS ;D