|
Polskie Forum Gupikowe ***Forum dyskusyjne hodowców ryb jajożyworodnych***
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fundatrix
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Lut 28, 2011 13:07 Temat postu: eutanazja |
|
|
Być może taki temat już się pojawił (albo przewijał się w innych wątkach), ale myślę że się przyda osobny wątek.
Jakie są najlepsze metody usypiania ryb? to pytanie kieruję zwłaszcza do doświadczonych hodowców.
Ostatnio musiałam uspić kilka młodych rybek - urodziły się ze skrzywieniem kręgosłupa - metodą, która miała być bezbolesna i dość szybka. Mianowicie w roztworze wódki z wodą (mniej więcej pół na pół - połowa wódki 40% i połowa czystej wody). Ryby męczyły się dobre 10 minut :/ Nie wiem, może faktycznie śmierć była bezbolesna i tylko mi patrzącej z boku wydawało ię że zwierzaki cierpią.
Stąd pomysł na "optymistyczny" wątek - znacie jakieś sprawdzone sposoby? na szybką, w miarę bezbolesną śmierć rybki? i z użyciem środkó dostępnych dla zwykłęgo śmiertelnika?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 11:05 Temat postu: |
|
|
Mocno gazowana woda mineralna, kilka sekund i małe rybki padają śnięte, z większymi trwa to dłużej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sylwester2091
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 12:02 Temat postu: |
|
|
wydaje mi się, że odcięcie łebka jest jednak szybsze (przy wodzie gazowanej rybka się dusi z powodu bąbelków CO2 na skrzelach jednak tlen rozpuszczony we krwi powoduje iż śmierć nie jest natychmiastowa, odcinając łebek krew nie dociera do mózgu śmierć jest więc szybsza)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 13:15 Temat postu: |
|
|
Masz rację, ale to jest praktycznie do przeprowadzenia u większych ryb, gdzie jest za co złapać, u narybku były by z tym trudności.
Można też rybę mocno rzucić o podłogę, jeśli się to zrobi szybko i z energią to śmierć następuje natychmiast.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sylwester2091
Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 13:46 Temat postu: |
|
|
Przy drobnicy można jeszcze rozgnieść łebek, raczej ciężko rzucić rybką z wystarczającą prędkością (opory powietrza gdy już puścimy rybkę z dłoni).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto Mar 01, 2011 15:41 Temat postu: |
|
|
Cytat: | raczej ciężko rzucić rybką z wystarczającą prędkością (opory powietrza gdy już puścimy rybkę z dłoni) |
nie mam z tym problemu, rzecz oczywiście dotyczy dorosłych ryb, przy narybku się nie uda wiec trzeba próbować uśpić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gnomowoto
Dołączył: 21 Maj 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 10:02 Temat postu: |
|
|
Mój przepis dla wrażliwych. Ryba z niewielką ilością wody (słoik) na górną półkę w lodówce lub do zamrażarki. W wyniku wychłodzenia zwalnia metabolizm i ryba zasypia praktycznie bez męczarni. Patent sprzedała pani weterynarz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 11:19 Temat postu: |
|
|
Wg najnowszych badań sposób z zamrażaniem to barbarzyństwo, ryby przeżywają straszliwy stres. Zmierzono poziom enzymów odpowiedzialnych za stres, był ogromny w stosunku do poziomu u ryb które uśmiercono na inne sposoby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fundatrix
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Mar 03, 2011 18:19 Temat postu: |
|
|
No własnie chodzi o to aby uniknąć brutalności ... Dzięki za odpowiedzi, chyba się zdecyduję na wode gazowaną. Odcinanie łebków zyletką albo ich miażdzenie trochę przekracza moją wytrzymałość. Mam nadzieję (odpukać) że jeszcze sporo czasu minie, zanim będę musiała znowu jakąś ryę usypiać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzelec959
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zamość Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią Mar 04, 2011 23:22 Temat postu: Re: |
|
|
Dzięki wszystkim za temat przydaje sie przy chorych rybach ja osobiście wyławiam rybę i jak jest w sitku daje jej mocnego "pstryczka"() w głowę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|