|
Polskie Forum Gupikowe ***Forum dyskusyjne hodowców ryb jajożyworodnych***
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
T.R.O.P.I.C
Dołączył: 09 Lut 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bielsko-Biała Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 21:48 Temat postu: |
|
|
Z tego co mi wiadomo to tubifex najprawdopodobniej był z firmy katrinex a oni mrożą azotem, oczywiście przyznaję ci racje że coś mogło być nie tak bo nie mają pokarmów napewno najwyższej jakości ale spróbuj poszukać przyczyn jeszcze gdzieś indziej bo naprawdę większość akwarystów karmi żywymi pokarmami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
loeb
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lodzkie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw Mar 19, 2009 23:37 Temat postu: |
|
|
nie no ja nie zaprzeczam wartosciom zywego pokarmu, jak zrodlo dobre to napewno jest to lepszy, naturalniejszy pokarm .. poprostu po przeanalizowaniu innych ewentualnych przyczyn wyszlo ze jedyna zmiana to bylo to.. pewnie jakas feralna partia.
swoja droga w azocie to sie trzyma i zarodki do in vitro;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bogdan
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Pią Mar 20, 2009 19:42 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Od zakupu do karmienia upływa u mnie 7 dni a co do żywego planktonu to oczywiście trzeba go dokładnie oglądać przed podaniem |
Najgroźniejsze wg mnie jest przywleczenie paskudztwa którego plankton, rurecznik itp jest nosicielem.
Nie da się gołym okiem dojrzeć np. "larwy" tasiemca zasiedlającej ciało oczlika.
Opłukać można rureczniki ale tylko z nieestetycznego osadu itp.
Z drugiej strony nie można popadać w skrajność, jeśli ma się sprawdzone miejsca, można tam łowić plankton i karmić ryby.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Administrator
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 18:33 Temat postu: |
|
|
Ja też karmię swoje ryby żywym pokarmem, ale w związku z tym odrobaczam je 2 razy do roku, wiosną i jesienią oraz od czasu do czasu podaję w pokarmie czosnek.
Sama to wymyśliłam, bo wiem, że odrobacza się regularnie psy, konie, i inne zwierzęta, wiec dlaczego niby ryby miały by być wyjątkiem....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
loeb
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lodzkie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 19:08 Temat postu: |
|
|
a czym odrobaczasz? bo wlasnie ja mysle tak podobnie, odrobaczam psy i kota wiec ryby chetnie bym tez, zwlaszcza ze niedlugo nowe bede miala.. slyszalam ze levamisol daje rade.?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrzej konarzewski
Administrator
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: TYCHY
|
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 22:25 Temat postu: |
|
|
jest bardzo skuteczny levamisol 10 %
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
loeb
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lodzkie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto Mar 24, 2009 22:40 Temat postu: |
|
|
ok ale jak go stosowac? kapiel czy moczenie granulek? w drugim przypadku wydaje mi sie ze troche ciezko byloby wyliczyc dawke, chociaz zrobilam eksperyment na moich gupikach i im podalam roztwor systamexu.. nie wyglada zeby im zaszkodzilo;) ale wolalabym jednak na przyszlosc uzywac levamisolu, wydaje mi sie ze wygodniejsze..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bogdan
Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Nie Mar 29, 2009 13:12 Temat postu: |
|
|
Pisałem poprzednio na temat tasiemców.
Dziwiłem się, skąd postać dorosła w rybach skoro w zbiorniku nie ma żywiciela pośredniego.
Jak to mówią- praw fizyki nie da się zmienić.
Wziąłem pod lupę a następnie pod mikroskop osad z dna, wodę z przepłukanych roślin przydennych.
W wodzie spotkałem pojedyncze dorosłe oczliki- sprawa wyjaśniła się skąd dorosłe tasiemce.
Dziwny natomiast fakt, że przy stosunkowo przerybionym zbiorniku oczliki nie są wyjedzone do jednego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
teo
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Brzesko
|
Wysłany: Nie Mar 29, 2009 17:56 Temat postu: |
|
|
Pamiętam jak byłem zdziwiony gdy w moim zbiorniku z paletkami, przypadkowo zauważyłem niewielka ilość bardzo drobnych oczlików. Tak szybko jak się pojawiły tak szybo znikły. Sposób i warunki hodowli paletek, jak mi się wydawało, eliminowały pojawienie się skorupiaków. Sytuacja kilka razy się powtórzyła. Co ciekawe, mimo usilnych starań oczliki zauważyłem tylko w tym zbiorniku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|