|
Polskie Forum Gupikowe ***Forum dyskusyjne hodowców ryb jajożyworodnych***
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tatra
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią Kwi 25, 2014 19:06 Temat postu: |
|
|
a skad wiesz,ze sa wrazliwe moze cos wiecej o nich? jakies rzadko dostepne rarytasy?
mam nadzieje,ze podzielisz sie wynikiem eksperymentu za np 2 tygodnie ale,ale...czy kirysy nie potrzebuja nizszego ph niz gupiki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasparekp1
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią Kwi 25, 2014 19:43 Temat postu: |
|
|
potrzebują, ale nie wiedziałem o tym gdy je kupowałem... ale to nie stanowi większego problemu, gdyż powoli starość będzie się za nie brała... zostały mi 3 sztuki.
co do gupików, to nie są to jakieś rarytasy... czysty żółty z perłową poświatą i niestandardową płetwą, oraz zwykły endler. wybrałem je, ponieważ są na pewno mniej odporne niż zwykle kundelki. Chciałbym kupić rasowe, ale nie biorę się za to póki nie ustalę sytuacji w zbiorniku lub nie nabędę nowego...
czuję się trochę winny, wystawiając żywe stworzenia na choroby, ale mam nadzieję, ze skończy się na obawach... natomiast jeśli nie, postaram się zapisać spostrzeżenia, stadia choroby i podjęte sposoby leczenia... może to pomoże komuś w przyszłości z podobnymi przypadłościami...
Ostatnio zmieniony przez kasparekp1 dnia Pią Kwi 25, 2014 19:46, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tatra
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob Kwi 26, 2014 17:29 Temat postu: |
|
|
nie mialam endlerow wiec nie wiem czy sa wrazliwsze. jak ochlonelam po przebojach w akwarium (w koncu okazalo sie,ze gupiki nie mialy zadnej choroby-tylko normalne dolegliwosci gupikow sklepowych, a to co wzielam za wielkiego robaka to byla przezuta przez zbrojnika lodyga pistii ) postanowilam nie nabywac w sklepie zadnej nowej ryby. mam w drugim zbiorniku gupiki innej odmiany i polrodzenstwo i tym lawiruje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam30poznan
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob Kwi 26, 2014 19:12 Temat postu: |
|
|
Gdyby to by ło oodinium to i reszta ryb by to złapała a jednak piszesz,że nie chorują. Ja uważam,że błędem jest kupowanie w sklepach ryb. Tam wszystko trafia w jedno akwarium a sklep ma do dyspozycji ryby z różnych źródeł. Na innym forum gupikowym temat był nieco omawiany-w skrócie szukaj czegoś na temat grzybka azjatyckiego jako skrótowego stwierdzenia osób, które dotknęły dziwne choroby gupików.Azjatyckie ryby importowane do naszego kraju często jako gratis przywożą ze sobą tą przypadłość. śmiertelność-ok. 80-90%
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasparekp1
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob Kwi 26, 2014 21:03 Temat postu: |
|
|
Nawet nie wiecie co ja bym dał, żeby mieszkać gdzieś blisko jakiejś miejscowości, w której można spotkać profesjonalnych hodowców rybek akwariowych... Tutaj w okolicach Nowego Sącza jest z tym strasznie krucho, a w każdym razie jeśli chodzi o selekcjonowanie gupików... Może po przenosinach do Krakowa uda mi się spotkać kogoś doświadczonego i nabyć kilka ciekawych rybek. Jeśli nie, pozostaje wycieczka wgłąb Polski, albo zdanie się na kuriera... W każdym razie moim celem jest wejść w posiadanie gupików o kolorze podstawowym blond i nałożonym żółtym z możliwie najkrótszymi płetwami. Dotychczas udało mi się w sklepie kupić samicę blond i samca z nałożonym żółtym (trzymają się bardzo dobrze), ale kto przewidzi jakie mają poukrywane geny..?
Wracając do tematu Pan Andrzej napisał mi na PW, że mogła to być zwyczajna rybia ospa.. Jeśli tak to mogę spać spokojnie, bo CMFu nie brakuje ale oczywiście będę bacznie prowadził dalsze obserwacje i notatki.
P.S.: jeśli ktoś miałby właśnie gupika o którego zabiegam, proszę o kontakt ;) nie jest to pilne, ale dobrze wiedzieć na przyszłość, czy ktoś nie posiada
P.S. 2: Czy jeśli mój żółty samczym ma na ciele taki jasno niebieskawy połysk tzn że ma coś z Japan Blue? Jeśli nie to jaki to może być gen?
Ostatnio zmieniony przez kasparekp1 dnia Sob Kwi 26, 2014 21:39, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam30poznan
Dołączył: 21 Lis 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2014 12:37 Temat postu: |
|
|
Nie tylko Nowy Sącz ma te problemy, bo w Poznaniu ogólnie też jest lipa.A co do ospy-to też się powtórzę-jak gupiki łapały by to i reszta ryb również by to złapała.Ja nadal stawiam na choróbsko przywleczone z Azji, bo dużo ryb własnie z tego kierunku pochodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasparekp1
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro Kwi 30, 2014 19:38 Temat postu: |
|
|
nie dość, że choroba, to jeszcze wygląda na to, że mój micariff jest wysterylizowany... Ech... Jak pech to pech...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tatra
Dołączył: 27 Lis 2013
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw Maj 01, 2014 16:07 Temat postu: |
|
|
o matko,Kasparekp1,nie biadol o chorobie wiedziales. nowe mialy byc testerem - wiec jaki pech? zyje? zyje. a skad wiesz,ze wysterylizowany?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|