|
Polskie Forum Gupikowe ***Forum dyskusyjne hodowców ryb jajożyworodnych***
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daria_szczesniak
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Minikowo (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 0:38 Temat postu: samica gupika miesiąc po okoceniu nadal strasznie chuda! |
|
|
Mam dość młodą samiczkę gupika o bardzo ładnym wybarwieniu.
Okociła się z ok miesiąc temu, dajac ok 20 rybek.
Na zdjeciu widać również jedno z jej młodych.
Jak widać samiczka jest okropniasto chuda, jak gdyby nie miała brzucha!
Zachowuje się normalnie, je również jak zwykle.
Ryby dotąd nie chorowały!
to link do zdjęcia tej rybci
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli wiecie dlaczego się tak dzieje to dajcie znać!
zbiornik 60l profilowany z pokrywą
parametry:
temperatura 24 stopnie
woda przegotowana (kranowa zbyt twarda+zbyt wysokie natężenie
bakterii coli- zakaz picia wody nieprzegotowanej)
wyposarzenie:
świetlówka 1x15w
filtr Tetratec in 600
grzałka z termostatem 50w
podłoże żwir naturalny
dekoracja:
grota z otoczaków
korzeń
łupina orzechu kokosowego
rośliny:
2x zwartka
2x echinodorus
mech jawajski
ryby:
10x gupiki + 10x małe gupiczki
4x molinezja
3x piskorek
2x kirysek
1x zbrojnik niebieski
Ostatnio zmieniony przez daria_szczesniak dnia Pią Mar 28, 2008 19:29, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kfabisiak1
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 8:24 Temat postu: |
|
|
Najważniejsze, że rybka pobiera pokarm, bo to oznacza, że nie jest z nią tak najgorzej, ale chyba nie je jak zwykle bo po miesiącu to miałaby brzuszek.
Napisz jeszcze czym karmisz rybki, ile razy dziennie i ile pokarmu sypiesz na raz? Czy podajesz witaminy rybciom? Masz 10 gupików dorosłych, ale podaj ile jest samców a ile samic?
Piszesz, że wlewasz do akwa wodę przegotowaną a czy dodajesz coś jeszcze do tej wody? Napisz jak często i ile wody podmieniasz oraz od kiedy funkcjonuje akwarium?
Masz 60 l akwa z szybą profilowaną? Podaj dokładnie wymiary długość / szerokość / wysokość. Jest duże prawdopodobieństwo, że jest to standardowe akwa 60/30/30 co przy szybie profilowanej daje ok 48 l pojemności.
Masz za dużo rybek w takim akwarium. Właściwie powinny z całej tej obsady zostać tylko gupiki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daria_szczesniak
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Minikowo (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 10:15 Temat postu: |
|
|
wymiary akwarium to:
wysokość 33 cm,
długość 60 cm,
grubość min 25 cm, max 30 cm
faktycznie to nie będzie 60l
tylko ile
rybki karmię:
codziennie tropical ichtio vit
codziennie tetrapet natur mix
3x na tydzień larwy komara
1x na tydzień pól kostki mrożonej ochotki
opadające granulki dla zbrojnika i kirysków
karmię je 2x dziennie małymi porcjami, które doszczętnie zjadają w przeciągu kilku minut
dodatkowych witamin nie dodaje (ale pomyślę nad tym!)
rybci mi przybyło teraz mam 7 samiczek i 8 samców
młodzież gupików niedługo oddaję do zoologicznego (może w zamian dostanę jakieś witaminki)
postanowiłam oddać te cztery molinezje wymieniając je ma młode gupiki już wybarwione (świerza krew), stąd teraz mam 15 gupików i 0 molinezji
poza tym posiadam póki co małe piskorki i zbrojnika niebieskiego (które podobnie jak gupiki pokochałam)
kiryski (pstry i albinos) jeśli będzie trzeba to oddam (choć z żalem-jednego mam od 2 lat, jeszcze z poprzedniego akwarium)
akwarium w takim stanie funkcjonuje 3 miesiąc.
tzn 3 miesiące temu zlałam całą starą miesięczną nieprzegotowaną wodę (padły mi wszystkie danio, woda zbrunatniała, robił sie kleisty ciemny osad na tafil wody).
akwarium i filtr wyszorowałam, kupiłam nowe wkłady do filtru, wyrzuciłam stary żwir, kupiłam nowy-wyparzyłam go, wygotowałam stary korzen i kokos, wyparzyłam grotę, roślinki porządnie wymoczyłam, potrzymałam 2 doby w temperaturze 28-30 stopni w akwa 4 litrowym, pózniej stopniowo obniżałam temp wody, rybciom-gupikom, molinezjom i kiryskom zrobiłam kwarantannę tygodniową w temp 28 stopni w akwa 30l z wcześniej przegotowaną wodą, uzdatnioną, bez dekoracji, żwiru, roślin
w tym czasie założyłam na nowo większe akwarium, wodę przegotowałam w dużym kotle, starając się nie zmieszać wody z białym osadem wytrąconym na dnie (całe dno było białe), całość wody uzdatniłam uzdatniaczem w płynie firmy tropical, załączyłam filtr, grzałkę i po tygodniu wsadziłam roślinki i wpuściłam rybcie.
póki co woda jest krystaliczna, zapach ma normalny, rybcie nie padają, stały się bardziej żwawe, roślinki znacząco poszły w górę (użyłam nawozu w kulkach i z samego początku dolałam ciut nawozu w płynie-woda była pewnie wyjałowiona po przegotowaniu), dokupiłam 3 piskorki (świetnie czyszczą dno-ma okrągło dzień i noc, tylko kiedy one śpią) 1 zbrojnika niebieskiego odmiana weloniasta (póki co zjada glony-jest malutki, ale od pewnego czasu zaczął podjadać kiryskom granulki)
wodę do tego czasu podmieniłam raz ok 30%, też wodą przegotowaną, odstałą 24h, czyszcząc przy okażji dno
wkłady od filtru tetratec in 600 (ma dwa wkłady) przepłukuję co 2 tyg w misce odlanej z akwa wody ok 5l i tyle samo dolewam wody przegotowanej. dolną gąbkę czyszcze pożądniej-jest też bardziej brudna i przekładam ją na górę, a górna gąbkę tylko lekko przepłukuję (nie zduszam) i przekładam na dól filtra (stosuję wg instrukcji)
proszę napiszie mi co robię źle, co powinnam poprawić, czy dobrze zrobiłam odkażając akwarium i przegotowując wodę (gdy zalewałam wodę poraz pierwszy faktycznie było głośni o podwyższonym stężeniu bakterii coli i sztywny zakaz picia wody nieprzegotowanej, nie wiem na ile problem zniknął, ale wole dmuchać na zimne, po drugie wodę mamy strasznie twardą-już jedną pralkę nam zabiło i nie jeden czajnik)
Ostatnio zmieniony przez daria_szczesniak dnia Pią Mar 28, 2008 10:42, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 10:34 Temat postu: |
|
|
Twoja rybka nie wyglada najlepiej i cokolwiek by jej było raczej wątpie czy uda się ją wyleczyć, nic nie piszesz jakie ma odchody, jeśli są śluzowate, ciągnące to świadczyło by o tym że rybka ma robaki, na osłabienie po porodzie też to nie wygląda, być może kłopoty z trawieniem. Na podstawie zdjęcia widać, że inne rybki mają sie dobrze, a więc wodę masz w tej chwili OK. Tak czy owak osobiście usunął bym ją z hodowli !!!
Co do obsady w Twojego akwarium, to piskorek, zbrojnik mogą zostać, natomiast to za mały zbiornik dla molinezji, kiryski (nie piszesz jakie)raczej powinny być w większej grupie a więc tu też miały by ciasno.
Tak więc proponuje zostawić tylko gupiki, pamiętaj, ze szybko ich przybywa!!!
Brakuje mi w zadawanych przez Ciebie pokarmach czegoś typowo roślinnego np. spirulina, a z ochotki lepiej zrezygnuj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daria_szczesniak
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Minikowo (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 11:20 Temat postu: |
|
|
zdjęcie odchodów rybci:
[link widoczny dla zalogowanych]
jak widać nie ciągnące się, pomarańczowe (od koloru płatków), dość grube i nie za długie. kupka odpadła jak wrzuciłam troszkę płatków i rybcia zaczęła za nimi gonić.
to konieczne żeby ją uśmiercać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 11:27 Temat postu: |
|
|
Zrobisz jak zechcesz, ale ja jej nie daje wielkich szans na to aby stała się w pełni wartościową samiczką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daria_szczesniak
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Minikowo (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 11:44 Temat postu: |
|
|
poczekam jeszcze troszkę. czas pokaże. na potomstwo od niej też już nie liczę. ale kto wie może jedno z dziesięciorga jej młodych będzie jej sobowturem.
napiszcie proszęczy dobrze się zachowałam z wodą w zbiorniku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kfabisiak1
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 13:53 Temat postu: |
|
|
Pojemność brutto Twojego akwarium to ok 53 l. Ale wody pewnie wlewasz 2-3 cm poniżej górnej krawędzi więc wychodzi ok 48 l. Moim zdaniem to max możesz trzymać w nim 10-12 gupików. Ze względu na to, że szybko się mnożą to zostawiłbym ich mniej 2 najładniejsze samce i 4 samiczki.
Z wodą wydaje się, że postępujesz dobrze, zresztą przekonałaś się Sama o tym. Przegotowując wodę, pozbywasz się z niej szkodliwych bakterii, ale przy okazji robisz wodę tzw jałową, czyli pozbawioną minerałów i mikroelementów, któe są niezbędne dla prawidłowego rozwoju rybek. Dajesz nawozy dla roślin to postaraj się też dać coś rybkom np. Sera mineral salt, lub Tropikal multimineral.
Co do rybki to nikt nie karze Ci jej uśmiercać. Ale jakbyś mogła to lepiej byłoby przenieść ją do osobnego zbiornika. Jak pobiera pokarm i odchody są normalne, może wyjdzie z tego. Ale jak ma jakieś pasożyty, albo jest chora na coś innego (nie potrafię teraz zdiagnozować na co), to lepiej ją oddzielić, żeby nie narazić się na stratę większej ilości rybek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Belladonna
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom/Chorzow
|
Wysłany: Sob Mar 29, 2008 22:32 Temat postu: |
|
|
Ja tez nie 'wroze' jej nic dobrego. Mialam podobnie z kilkoma samiczkami /ale nie z tymi od wdowca/. Okolo 3 tygodnie po okoceniu dwie samiczki mialy plaski brzuch /taki jak na zdjeciu/, ale zdechly. Trzecia jeszcze zyje, bo sie okocila pozniej, ale juz niedlugo niestety przyjdzie kolej na nia.
Mozesz sprobowac kuracji Baktopurem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Administrator
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 22:34 Temat postu: |
|
|
Problem tutaj tkwi w samej rybce. Podejrzewam, że nie jest to rybka, którą sama wychowałaś od urodzenia, tylko ją kupiłaś w sklepie. Nie była w zbyt dobrej kondycji, a poród jeszcze ja osłabił, no i teraz wygląda jak wygląda. Dlatego, może sie powtórze , ale powiem to jeszcze raz : najważniejsze są warunki w jakich hodujemy swoje rybki - dobre parametry wody i dobre karmienie (pamietajcie o witaminach).
Jeśli stworzymy rybkom optymalne warunki w swoich awariach to unikniemy wielu problemów i chorób.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daria_szczesniak
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Minikowo (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 21:48 Temat postu: |
|
|
rybcia chyba dobrzeje... brzuszek ma już lekko wypukły, wcześniej miała płaski, niemal wklęsły. mam nadzieję, że teraz to już tylko kwestia czasu zanim w pełni wydobrzeje.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez daria_szczesniak dnia Pon Kwi 07, 2008 22:53, w całości zmieniany 15 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela
Administrator
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 612
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Łódź Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 22:10 Temat postu: |
|
|
zadbaj więc o nią teraz szczególnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Belladonna
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom/Chorzow
|
Wysłany: Sob Kwi 12, 2008 10:57 Temat postu: |
|
|
Ela napisał: | Problem tutaj tkwi w samej rybce. Podejrzewam, że nie jest to rybka, którą sama wychowałaś od urodzenia, tylko ją kupiłaś w sklepie. Nie była w zbyt dobrej kondycji, a poród jeszcze ja osłabił, no i teraz wygląda jak wygląda. ... |
U mnie te rybki byly wyhodowane przeze mnie, a nie kupione w sklepie. reprezentowaly drugie pokolenie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
akwarysta01988
Dołączył: 08 Paź 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob Sie 18, 2012 15:03 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem warto by było zastosować protosol, lek firmy zoolek, ja zastosowałem poniewaz miałem duże upadki młodych gupików i mieczyków , zastanawiałem sie czemu tak sie dzieje bo mioty były bardzo liczne, dorosłe samice dobrze odkarmione, a później doszedłem do tego ze to wiciowce zastosowałem protosol trzykrotnie w odstepach tygodniowych i pomogło, wiciowce sa niewidoczne jak i ich objawy np przy ospie białe kropki. Więc teraz kazda nowosprowadzona rybe nie tylko biore na kwarantanne ale i profilaktycznie traktuje protosolem. Nie wiem może mi sie wydaje ale chyba ochotka tez może byc źródłem ich infekcji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|