|
Polskie Forum Gupikowe ***Forum dyskusyjne hodowców ryb jajożyworodnych***
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ravok73
Dołączył: 25 Paź 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa-Ząbki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią Paź 26, 2012 12:16 Temat postu: Starta skóra, płetwy-PLEŚNIAWKA, ZGNILIZNA ? |
|
|
Witam . Wasze forum czytam od 2 lat. Akwarystyką zajmuję się od kilkunastu. Prawie od poczatku sledzę bloga Pani Eli i jej osiągnięcia - naprawde podziwiam - ale to w innym temacie Wczoraj się zarejestrowałem, w wolnej chwili napiszę coś o sobie. Zawsze miałem w domu 2-3 baniaczki i obywalo się bez większych problemów. Półtora tygodnia temu znajomi chcieli mi zrobić niespodziankę i zapuścili bez mojej wiedzy 2 nowe gupiki (Moskiewskie). NO i ZROBILI ! Oczywiście bez kwarantanny, jak zwykle z pewnego źródła :/. Na szczęście to najmniejszy baniak ogólny. Kilka gupikow z objawami usunąlem (starta skóra - cala nasada ogona, lub grzbiet z płetwą) podobnie u 2 neonków. Proszę o diagnożę, co to za cholerstwo. Na początku myślałem, że pleśniawka, ale wygląda mi to na zgniliznę czego się najbardziej obawiam. Sol, witaminy Tetra Vital podaję regularnie przy podmianach. Wczoraj zapuściłem FORMISOL - Zooleku.
Akwa 120 L. 3 lata, podmianka wody 20-30% raz w tygodniu.
Filtr zewnetrzny JBL CristalProfi 900 L na godzinę + dyfuzor, chociaż 700-ka spokojnie by starczyła. Jednak filtracji nigdy za wiele .
Nawozenie Plant Nutrition (bez plusa), CO2 z bimbrowni.
Temperatura 26 dzien, 25 noc
NO3-4
NO2-0
PH-7,2
KH-10'd
Proszę o diagnozę. Choroba wygląda na zaraźliwą.
Załączam zdjęcie neonka u ktorego dziś zaobserwowałem objawy.
Reszta ma się dobrze. Obsada 10 neon czerwony + inessa (przemieszane), 2 pary mieczy, 2 molinezji, stadko gupików (10) + sporo regularnie odlawianych maluchów, para Ramirezek, glonożerca X2, otoski 4, kosiarki 4.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
edit. po kilku godzinach jasna plama jest 2Xrazy wieksza, ryba odlowiona i uśmiercona. Strasznie szybko to postępuje. Pewnie łuska byla już uszkodzona i ledwo co się trzymała. Rybka się o coś otarła i wsio zlazło.
Prosze o w miarę pilną odpowiedź bo nie wiem co robić z resztą. Niby, żadna nie ma objawów, ale cos złego w zbiorniku się na pewno dzieje.
edit. haaaalooo, jest tu ktoś ???, czy jakaś znieczulica panuje ?
Podanie Formisolu w pełnej zalecanej dawce + połowa po tygodniu + podniesieniem temperatury do 30 stopni POMOGŁO. Zbiorniczek znowu stabilny. Dziwna sprawa, bo nie odnotowalem skoku Azotu, tak jakby lek nie wytłukł bakterii nitryfikacyjnych. Baniaczek znowu stabilny.
Neon na zdjęciu był na szczęście ostatnią ofiarą choroby.
Szkoda tylko, że nikt nie zareagpwał na tego posta, nie dostałem nawet jednej odpowiedzi . Trochę przykro.
Mimo wszystko pociągnąłem temat, może komuś się przyda.
Ostatnio zmieniony przez Ravok73 dnia Śro Lis 14, 2012 15:33, w całości zmieniany 18 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuli16
Dołączył: 23 Sty 2014
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wierzbno20 (krakow) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon Lut 10, 2014 12:45 Temat postu: |
|
|
mialem podobno chorobe pare lat temu wykosilo mi wszystkie ryby tylko samiczka gupika zostala jeszcze do tej choroby dolaczyla wtedy ospa odbudowalem hodowle , i teraz mam tez dziwna chorobe w aqw jeden samiec ma czerwone zgrubienia na ogonie i nie wiem co robic ;/ szkoda by bylo mojej hodowli ;/ co robic
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|