|
Polskie Forum Gupikowe ***Forum dyskusyjne hodowców ryb jajożyworodnych***
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawlix
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Siemianowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto Lut 03, 2009 9:38 Temat postu: wykrzywione ciało, opadanie na dno |
|
|
Mam ok. 14 maluchow. Są one w małym 10l zbiorniku oddzielnie od dorosłych ryb. Dwaj malcy są inni od reszty. Jeden z nich w połowie ma wygięty grzbiet do góry (ogon wyżej od głowy) i wygląda mniej wiecej tak _/, zauważyłem to kilka dni temu.
Drugi natomiast od początku (mają 2 tygodnie) nie potrafi pływać, ciągle opada na dno. Mogę im jeszcze jakoś pomoc? Jaka jest przyczyna?
Reszta gupiczków jest w porządku, są tam też starsze 3-tygodniowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto Lut 03, 2009 9:43 Temat postu: |
|
|
Najprawdopodobniej maluchy uległy mechanicznemu uszkodzeniu podczas porodu, możliwa jest też wada wrodzona. Usuń je bo i tak nic innego nie da sie zrobić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawlix
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Siemianowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto Lut 03, 2009 10:54 Temat postu: |
|
|
mam je zabić? jak to zrobić zeby jak najmniej cierpiały? jak Ty to robisz?
ten co nie umie pływać musi ciagle energicznie machać płetwami żeby utrzymać się na jednym poziomie...
Ostatnio zmieniony przez pawlix dnia Wto Lut 03, 2009 11:08, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto Lut 03, 2009 11:10 Temat postu: |
|
|
Niestety czasem trzeba, lepiej tak niż mają sie męczyć.
Szybko je uśmiercisz umieszczając je w świerzo nalanej do szklanki gazowanej wodzie mineralnej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pawlix
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Siemianowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto Lut 03, 2009 11:13 Temat postu: |
|
|
czekajac na odpowiedz wrzucilem je do akwa z doroslymi... ten biedak co nie umiał pływać już sie chyba nie męczy... zrobie tak jak napisałeś... tylko skocze sie po wode, bo nie mam.
edit: faktycznie bardzo szybka...
Ostatnio zmieniony przez pawlix dnia Wto Lut 03, 2009 11:58, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Orube
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto Kwi 14, 2009 17:17 Temat postu: |
|
|
Pisze tu, bo przypadek podobny.
Jedna z moich rybek, dorosła samica (gupik) jest wyraźnie chora.
Opada na dno. Przeniosłam ja do małego pojemniczka, do którego nalałam wody o temperaturze ok. 30 stopni.
Rybka jest cały czas w kacie, w brzegu na dnie. Podtrzymuje się jakby na głowie, na "szyi" - przedniej części brzucha.
Ma duży brzuch, jakby prostokątny. Caly czas rusza pletwami w okolicy glowki. Caly czas dosc gwaltownie rusza glowa, ustami.
To bardzo smutny widok, proszę, pomocy! Moge ja zabic, ale jesli moge ja uratowac, wolalabym probowac! Czytalam o kapielach w soli, cieplej wodzie powyzej 30 stopni. Sol w jakich proporcjach i ile czasu ma trwac taka kapiel?
prosze, prosze pomocy, obie bardzo sie meczymy =(
Mam zdjecie ryby, ale okazuje sie, ze nie moge go wstawic, gdyz jestem nowa na forum.
img139.imageshack. us/my. php?image=obrazek06e4361. jpg
w celu obejrzenia zdjecia prosze usunac spacje, ktore zrobilam.
Ostatnio zmieniony przez Orube dnia Wto Kwi 14, 2009 17:18, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto Kwi 14, 2009 21:01 Temat postu: |
|
|
Orube, nic nie zrobisz już teraz, poczekaj do rana i jeśli nic sie nie zmieni usuń rybke. Przeniosłaś ją do małego pojemniczka, widze termometr, a gdzie napowietrzanie, jak zadbasz o stałą temperature?, leczyć ryby trzeba z głową, a nie na zasadzie że coś tam słyszałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|