Polskie Forum Gupikowe

boleslaw gawel

Ja tego faktu nie kwestionuję. Mnie nie chodzi o to, że endlerki nie pochodziły z hodowli. Mnie chodzi o to, że nie były wcześniej poddawane celowej selekcji.Tak przypuszczam.

Żeby wyjaśnić, o co mi chodzi, może napiszę tak: każda rasa hodowlana zwierząt (konie, krowy, psy, etc.) wymaga ciągłych zabiegów hodowlanych, jak u gupików:
- przeznaczanie do rozrodu jedynie najlepszych osobników (bo w potomstwie część jest "gorsza" niż rodzice

powyższe z kolei powoduje konieczność dolewania "obcej krwi" - bo konkretna linia bez tego staje się blisko spokrewniona.

Z drugiej strony, gdyby np. pozyskać z natury stado wilków (przodków psa) i pozwala im się rozmnażać bez specjalnej selekcji, to po stosunkowo wielu pokoleniach wyglądały by podobnie do rodziców.

Przekładając to na sytuację gupików P.r. napisałbym tak: gdyby pozyskać od hodowcy gupiki, które on kiedyś pozyskał w naturze, ale nie prowadził selekcji, to po kilku latach zmienność w tej grupie i stopień degeneracji byłaby znacznie mniejsza niż gdyby wystartować doświadczenie z grupą "rasowych" egzemplarzy.

Tak sobie myślę, ale może się mylę...

Pozdrawiam

Bolesław Gaweł

fisiek

A poco poddawać selekcji endlerki ? bo jakoś nie rozumie.Niech one se pływają . się rozmnażają a natura sama podda je selekcji.

Mlody

Gość

Paweł

fisiek

Tak sobie myślę że naturalną selekcją w akwarium można nazwać kanibalizm i wypieranie słabszych osobników przez silniejsze ,poza tym też nie mogą mnożyć się bez końca w ograniczonym lokum .Uważam że nie ingerowanie człowieka (nie odkładanie samic i potomstwa )też może prowadzić do naturalnej selekcji .