Polskie Forum Gupikowe

Beata

Mam samca i dwie samiczki zbrojnika niebieskiego. Wczoraj zauważyłam zmiany w ich zachowaniu. Samiec okupował kokos, a samiczki siedziały na kokosie i co raz któraś z nich znikała wewnątrz kokosa. Dziś rano samiczki już nie interesowały się samcem, a samiec cały czas siedział w kokosie, nawet do jedzenia nie wychodził. Po południu samiczki znowu na zmianę wchodziły do kokosa. Czy to wszystko oznacza, że moje zbrojniki poczuły "zew natury" i niedługo będą maluchy? W związku z tym, że nigdy jeszcze nie miałam małych glonków chciałabym się od was dowiedzieć, jak długo samiec będzie siedział w kokosie, kiedy maluchy wyjdą z ukrycia i czy pozostałe rybki (gupiki, platki, neonki) nie zjedzą ich?

Ela

tu są zdjęcia poglądowe kolejnych etapów rozwoju narybku zbrojnika
http://www.guppyfan.fora.pl/zdesperowany-glonojad-zbrojnik-niebieski-t316.html
wylęg ikry następuje po ok. 4- 5 dniach
młode siedza w kryjówce (rurce) czasem nawet do 1,5 tygodnia - wszystko zalezy od tego jak tatuś mocno ich pilnuje
Czasem jednak niektórym udaje się uciec zaraz niemalze po wykluciu - są wtedy narażone na zjedzenie lub zabicie, bo to tylko takie jajeczka z ogonkami.
Gdy posiedzą w kryjówce tyle ile powinny tzn. gdy juz całkowicie wchłonie im sie pecherzyk żółtkowy i gdy masz sporo kryjówek i roslin w zbiorniku to bez problemu dadza sobie radę. Very Happy

Beata

Liczę na to że tata będzie dobrze pilnował, bo roślinki niby mam, ale zbrojniki i kiryski strasznie je niszczą. A te zdjęcia narybku oglądałam, już mówiłam że są super !!! Zastanawiam się, czy nie wyciągnąć tego kokosa z ogólnego akwa i przełożyć z ikrą do innego, ale nie wiem, czy ikra jest przyczepiona do kokosa, czy raczej znajduje się na kamieniach?

kfabisiak1

Przenoszenie odradzam. Nie wiadomo jak ikra zareaguje na nowe parametry wody. Bardzo łatwo jest ją uszkodzić podczas przenosin. Ojca też powinno się przenieść i nie wiadomo jak to go zestresuje, może porzucić opiekę nad swoim potomstwem.
Nie wiem jakie masz akwa ale jeżeli chcesz je oddzielić od reszty obsady to postaraj się bez ruszania kokosa oddzielić go np siatką, albo butelką plastikową z obciętym dnem i wystającą ponad lustro wody (mozna górę zabezpieczyć też siateczką). Postaraj się to zrobić b ostrożbie, tak żeby tatuś pozostał z małymi. Jeżeli chodzi o siatkę jakiej użyć to na tym forum była już mowa o dzieleniu akwa siatką odrodniczą. Jest na tyle sztywna, że odpowiednio przycięta i wsparta o ścianki akwa tak, żeby była lekko wygięta, trzyma się dobrze. Można ją trochę wcisnąć w podłoże i dodatkowo przymocować przyssawkami.

Ela

Beata

Mój kokos ma dwa otwory, jeden większy na dnie (nim wyciągałam zawartość) i od góry na wchodzenie rybek. Wygląda na to, że ikra może być i na kokosie i na kamieniach, więc nie będę go wyciągać. Może tatusiek dopilnuje. Na razie kiryski nie interesują się ani kokosem, ani glonojadem, ciekawe tylko jak poradzą sobie maleństwa...

kfabisiak1

Tego się właśnie obawiałem odradzając przenoszenie ikry, że to jest połówka kokosa (bo takie najczęściej są sprzedawane w sklepach) i ikra może być nie na ściankach kokosa a na żwirku. Ale odseparowanie siatką części akwa, żeby tatuś miał więcej spokoju, polecam.

Ela

no fakt w takiej sytuacji nie wyciągaj kokosa bo ikra jest zawsze na dnie kryjówki, czyli u ciebie na żwirku. Jak zauważysz, że inne rybki niepokoją tatusia zastosuj tak jak radzi kfabisiak1 siatkę.
Powodzenia !!!

Beata

Niestety maluchów się nie doczekałam. Wyjeżdżałam na tydzień na urlop i po powrocie zastałam przewrócony kokos, a malców ani śladu. Od tego czasu robiłam już porządku w akwa i niestety w żadnym zakamarku nie znalazłam glonojadków.
Chciałabym jednak żeby glonki się rozmnożyły, więc chcę przygotować im rurkę, taką o jakiej mówiła Ela. W związku z tym mam pytanie, jak się do tego zabrać, jakiej wielkości ma to być rurka i czym skleja się dno. Elu, jak masz jakieś zdjęcie rurki to proszę wklej je....

Paweł

Myślę, że tutaj wiele się dowiesz o rozmnażaniu zbrojników niebieskich:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ela

a ja proponuję taka stronkę [link widoczny dla zalogowanych]
tam też powinnas znaleźc specjalne rurki dla zbrojników
bo te moje to raczej się nie nadają do akwarium dekoracyjnego

Lester

I ja niedawno zdobyłem parkę dorosłych zbrojników.Rurkę do tarła wykonałem wg zaleceń ze stronki podanej przez Pawła.Jest trochę inna bo leży poziomo, twoja Elu stoi pod kątem w górę i otwór ma w innym miejscu. Jest już po tarle.Gdy zobaczyłem w rurce ikrę odłowiłem samicę, nast,epnie odsłoniłem w rurce otwór wg zaleceń autora strony.Niestety, po kilku godzinach zobaczyłem ikrę na zewnątrz rurki, na dnie akwa.Dzisiaj z rana już jej nie było,pewnie ją zjadł Mad

Co zrobiłem żle?

Paweł

Nie z każdego samca będzie dobry ojciec, niestety, ale to sie zdarza.

Ela

Tak często się zdarza przy pierwszych podejściach do tarła. Nie przejmuj się. I proponuje jak najmniej ingerencji z Twojej strony przy tych pierwszych próbach, aby nie stresować samca. Pewnie zdarza się czasem, ze samiec faktycznie nie będzie dobrym ojcem, ale u mnie nigdy tak nie było, a mam ze 20 samców.

Lester

Nie wiem tylko co z tym otworem, wg autora strony powinno się ten otwór odsłonić po złożeniu ikry aby był przepływ wody nad ikrą.Właśnie wtedy samiec ją odrzucił.Teraz mam odsłonięty.Albo zrobić rurkę nową taką jak u Ciebie Elu.