|
Polskie Forum Gupikowe ***Forum dyskusyjne hodowców ryb jajożyworodnych***
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boleslaw gawel
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią Lut 06, 2015 9:22 Temat postu: |
|
|
kasparekp1 napisał: | HB w połączeniu z SS da wzorki (jeśli je da) na ciele i płetwych czy na samym ciele? |
Sam nigdy nie łączyłem tych genów, ale myślę, że jest tak: W przypadku NI I w tylnej części ciała nie powinno być żadnych wzorków, w przypadku NI II raczej też nie, albo może ten wzorek nieznacznie prześwitywać. W rzeczywistości możesz mieć jeszcze inny efekt, bo: pomyliłeś półczarny z półniebieskim (wtedy dostaniesz wzór rozmazany) albo działają jeszcze inne geny, których nie zidentyfikowałeś. Najlepiej zapodać zdjęcia konkretnych ryb i zapytać, co z tego wyjdzie. Albo zapodać zdjęcie ryby i dociekać, skąd się wzięły takie wzory.
Jeśli Twoim celem jest zrozumienie, skąd się wzięły te feizbukowe (ostatnio pokazywane przez Joe Putta) mieszanki czarnego ze snakeskinem, to podpowiadam: tam nie ma HB. :-)
kasparekp1 napisał: | I czy za wężowe wzorki odpowiadają oddzielne geny przekazywania na jednym chromosomie płci? |
Nie do końca rozumiem pytanie. Geny odpowiedzialne za wzór wężowy bywają zarówno w X (zwykle) lub w Y. I to nie jest jeden gen. Generalnie sugeruję podzielić sobie rybę na trzy części: przód ciała, tył ciała, ogonek (z innymi płetwami na razie bym sobie dał spokój). Za każdą z tych części są zwykle odpowiedzialne są inne geny, choć mogą leżeć bardzo blisko siebie, a czasami mogą się rozdzielać. Wzór wężowy jest dobrym na to przykładem, bo istnieje bardzo wiele ryb z tym wzorkiem, występującym w różnych miejscach.
A w ogóle, to wzór wężowy jest szczególnie ciekawy. Jeśli ktoś ma ochotę na zabawę w dociekanie, jaka może być genetyka tego ubarwienia, to podaję niniejsze fakty.
1.
Zdjęcie [link widoczny dla zalogowanych] ryby zrobiłem przed chwilą (specjalnie dla kasparekp1 :-)). Do tzw. standardu trochę jej brakuje, ale generalnie to całkiem przyjemny triangel.
2.
Mam jeszcze [link widoczny dla zalogowanych] - to taki "leniwy" triangel. Nie chciało mu się wykształcić pełnego ogonka.
3. I [link widoczny dla zalogowanych]też złapałem i sfotografowałem.
Ciekawe jest to, że ryba z 1 zdjęcia (2 też) została wyhodowana z ryb ze zdjęcia 3. Ma w sobie geny różnych gupików, ale snake skinów do tego nie mieszałem. Najpierw wśród ryb3 pojawił mi się snake skinowy miecz górny, potem zaczęły pojawiać się ryby mniej lub bardziej podobne do 2 aż w końcu pojawił się 1.
Czy na tej podstawie można wydedukować, jaka jest genetyka wężowego wzorku?
Podaję jeszcze wskazówki:
Zwróćmy uwagę na wzorki na rybie 3, ale pomińmy ten japoński niebieski. Zarówno na płetwie grzbietowej, jak i na nasadzie ogonka widnieje jakby zredukowany do małej powierzchni wężowy wzorek.
U ryb z wężowym wzorkiem występuje wiele form płetw (triangel, miecze, krótki okrągły ogonek) i to bez udziału genów, skracających płetwy (typu: magenta, szklany brzuch, pink). W przypadku żadnego innego ubarwienia tai efekt nie występuje.
U dzikich gupików (można sobie znaleźć w necie, np. u Hadriana - tam są krzyżówki z endlerem, ale to nie ma znaczenia) występują wężowe wzorki, pokrywające małe fragmenty ciała/ogonka. Ja sam sobie kiedyś sprowadziłem F! po dzikich Brazylijczykach i takie zjawisko obserwowałem.
PS. Nie mam w tej chwili ani jednej samiczki z wężowym wzorkiem na ogonku (co jest charakterystyczne dla hodowlanych linii snake skinów, gdzie geny wzorków znajdują się w X). U moich rybek geny wężowych wzorków są w X - kiedyś to sprawdziłem, łącząc tego pierwszego górnego miecza z wzorkiem z samiczką ryb typu 3. Synowie wyglądali jak ryba 3. Powyższe świadczy o tym, że nawet przypadkiem, żadna ryba snake skin z linii hodowlanych nie została wmieszana w powstanie ryby 1.
Ostatnio zmieniony przez boleslaw gawel dnia Pią Lut 06, 2015 9:59, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasparekp1
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią Lut 06, 2015 15:22 Temat postu: |
|
|
Na samym początku chciałbym podziękować za fotki
Cytat: | Nie do końca rozumiem pytanie. |
Pisał o tym Philiph Shaddock w książce Guppy Color Strains. Rozdzielał on gen wężowej skóry na ten ten barwiący ogon i ten barwiący tylną część ciała. Zastanawia mnie jakie stanowisko w tej sprawie zajmuje Storożew.
Tak, moim celem są te feizbukowe rybki Joego, ale póki co jestem na etapie zbierania informacji i ustalania najoptymalniejszych metod krzyżowania. Wolę pomyśleć teraz, niż stracić dużo czasu i się rozczarować efektem
Pojawiło się wiele niejasności. Ostatecznie nie wiem, którą drobnowzorzystość wybrać (SS, heterozygotyczny micariff, czy może jeszcze coś innego?). Ponadto nie wiem, czy celować w gupiki mmGGeexx, czy użyć tych z genem moskiewski niebieski, a gdy zapytałem kiedyś Joego o koszt jednej parki z jego hodowli ujrzałem kwotę bynajmniej nie na kieszeń studenta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boleslaw gawel
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią Lut 06, 2015 17:23 Temat postu: |
|
|
kasparekp1 napisał: |
Pisał o tym Philiph Shaddock w książce Guppy Color Strains. Rozdzielał on gen wężowej skóry na ten ten barwiący ogon i ten barwiący tylną część ciała. Zastanawia mnie jakie stanowisko w tej sprawie zajmuje Storożew.
|
W tej sprawie chyba panuje powszechna zgoda, że wzorki na ogonku powodują inne geny niż na ciele. Te na ogonku czasami nazywają lace (koronka - dla odróżnienia).
kasparekp1 napisał: |
Wolę pomyśleć teraz, niż stracić dużo czasu i się rozczarować efektem
|
Bardzo słusznie :-)
kasparekp1 napisał: |
Ostatecznie nie wiem, którą drobnowzorzystość wybrać (SS, heterozygotyczny micariff, czy może jeszcze coś innego?). |
Obie mają wady i zalety. Micariff ma tę zaletę, że jest autosomalny, więc zostają Ci wolne chromosomy X i Y, do których możesz nawkładać genów. Niestety on psuje płetwy a ponadto ma efekt w całym ciele, więc trudno, żeby coś jeszcze było widać. A jak się przyjrzysz ss, to są też różne wzorzystości.
kasparekp1 napisał: |
Ponadto nie wiem, czy celować w gupiki mmGGeexx, |
U takich ryb prawie nic nie będzie widać. Poza tym, skąd je weźmiesz...
kasparekp1 napisał: |
czy użyć tych z genem moskiewski niebieski, |
Kierunek dobry.....
kasparekp1 napisał: |
a gdy zapytałem kiedyś Joego o koszt jednej parki z jego hodowli ujrzałem kwotę bynajmniej nie na kieszeń studenta. |
Jestem ciekaw. Podziel się tą informacją. I czy wlicza w tę kwotę transport. I czy daje jakąś gwarancję, typu: jak mu prześlesz zdjęcie martwych ryb (jeszcze w woreczku), to on Ci prześle ryby ponownie a Ty zapłacisz jedynie za transport.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasparekp1
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią Lut 06, 2015 17:56 Temat postu: |
|
|
Pytałem o biało czerwone albinosy (patriotycznie ). 45 USD za parę. W to wliczony transport do niemiec I wydaje mi się, że z gwarancją, bo jak przyjadą do Niemiec martwe to wtedy wręcz nie wypada sprzedać komuś trupy. Pytałem go również dzisiaj o te czarnuchy we wzorki, lecz odpowiedział, że nie jest w stanie mi pomóc, gdyż on niektóre rzeczy wie z doświadczenia i o genach niewiele jest w stanie powiedzieć. Sądzę, że zwyczajnie nie chciał się podzielić swą wiedzą, gdyż patrząc na tą cenę łatwo można by mu zrobić konkurencję w Europie... Niestety trzeba dojść do tego samemu, ale liczę na to, że kiedyś mi się uda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boleslaw gawel
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią Lut 06, 2015 19:09 Temat postu: |
|
|
kasparekp1 napisał: | . 45 USD za parę. W to wliczony transport do niemiec I wydaje mi się, że z gwarancją, bo jak przyjadą do Niemiec martwe to wtedy wręcz nie wypada sprzedać komuś trupy. |
Jeśli tylko Ci zależy, żeby mieć takie ryby (a nie żeby się bawić w krzyżowanie), to taniej (i znacznie szybciej) Ci wyjdzie zakup niż samodzielne zrobienie takie ryby.
W skrócie, żeby zrobić taką rybę, nie należy kombinować z HB, tylko zamiast czarnego próbować z niebieskim a potem podregulować. Trzeba mieć rybę, która ma przednią część ciała zabarwioną na niebiesko (od moskwicza), tylną część ciała z wężowym wzorkiem (ale tam ma nie być moskiewskiego) i ogonek niebieski. Potem przyciemnić hipermelanizmem (i to takim bardzo intensywnym). Na tym etapie masz już prawie to, co chcesz, ale ciemne części będą się błyszczeć (na niebiesko a mają być czarne). Trzeba teraz pozbyć się połysku. Jak to zrobić? Zamienić "GG" na "Gg". A skąd wziąć matową rybę? Na przykład od złotych. W krzyżówkach złotych triangli pojawiają się w kolejnych pokoleniach ryby z "wygryzionym" trójkątem w środku ogonka. Taką rybę można użyć. Możesz mieć dwa w jednym. Jak wypatrzysz w sklepie całe czarne gupiki, to wśród nich pojawiają się pojedyncze sztuki złote (złote są czasami używane, żeby przyciemnić jakąś linię). One mają to, co trzeba.
Powyższe to oczywiście moja opinia i mogę się mylić.
No, to teraz sobie poukładaj w głowie kolejne kroki, oszacuj czas, jaki Ci zajmie zrobienie takiej ryby, Twój wysiłek w zdobywaniu kolejnych ryb no i ich ceny. Myślę, że sam prąd wyjdzie więcej, niż 45USD.
Ostatnio zmieniony przez boleslaw gawel dnia Pią Lut 06, 2015 19:10, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasparekp1
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob Lut 07, 2015 0:01 Temat postu: |
|
|
Ale za to jaka satysfakcja Szczerze to mi bardziej zależy na samodzielnemu dochodzeniu do pewnych wniosków niż na samym efekcie. Co prawda efekt również jest bardzo ważny, ale bynajmniej nie chcę go osiągnąć metodą: "kup gupiki ze stabilnej linii i niech się mnożą", gdyż wtedy niczego się nie nauczę
Najpierw spróbuję uderzyć w ten deseń
[link widoczny dla zalogowanych]
Wydaje się nieco prostszy w uzyskaniu. Może pozostawia wiele do życzenia pod względem kształtu płetw i tego czy można wgl taką hybrydę gdziekolwiek zaklasyfikować, oraz uzyskanie typowego dla endlerów groszka jest w mojej opinii niewykonalne, ale mi się osobiście podoba.
I na dobranoc zdjątko rybki, która ma wężowe wzorki z przodu, a z tyłu ciała nie (czyli dokładnie na odwrót względem rozważanego poprzednio przypadku. Gdyby ktoś nie wiedział o jakiej rybce wcześniej była mowa:
[link widoczny dla zalogowanych]).
[link widoczny dla zalogowanych]
Pstrokatość grzbietówki za X-ie (ale Gaber chyba dostatecznie zajął się tą kwestią w innych wątkach ) więc to jest podobne, ale nasuwa się pytanie o ogon. Czy jasne ciapki głównie przy brzegu a nie pośrodku ogona pierwszej rybki są wynikiem przypadku (nie sądzę)? Ten drugi wygląda na zwyczajny półniebieski na Y i jakaś wzorzystość, dlatego niemal cały ogon jest wzorzysty.
A zatem "odganianie" ciapków na końcówkę ogona może być spowodowane działaniem jakiegoś genu, bądź ich grupą.. Ma ktoś pomysł co to może być? Mi samemu ciężko stwierdzić, gdyż brak mi doświadczenia, więc po nocach nie śpię, lecz piszę posty i szukam rozwiązania zagadek w polsko i anglojęzycznych treściach z neta (a rosyjskiego nie znam - szkoda)
Ostatnio zmieniony przez kasparekp1 dnia Sob Lut 07, 2015 1:55, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boleslaw gawel
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob Lut 07, 2015 9:10 Temat postu: |
|
|
Na zdjęciach są dwie ryby z różnych źródeł. Ich genetyka jest, wg mnie, różna. Jeśli chodzi o te plamki u ryb Joe Putta na końcach, to to może być efekt (niechciany) uboczny. Jak u moskwiczy zmniejszasz guaninę, to wyłażą takie plamki. Zobacz np. zdjęcie złotego gupika w książce Shaddocka. Ponadto, polecam lekturę:
[link widoczny dla zalogowanych]
PS.
Czarna ryba wcale nie jest taka łatwa. Zauważ, jak mało osób je hoduje. "Zwykłe" moskwicze kupujesz, jak przeżyją to rozmnażasz i co najwyżej narzekasz, że pojawiają się zielone (a chcesz niebieskie) albo na odwrót. Czasami na końcach płetw pojawiają się takie niechciane ciapki.
Czarne (zarówno dotyczy to całych czarnych, jak i półczarnych) ludzie kupują a wkrótce... nie ma dalszego ciągu (por. chociażby wpisy na tym forum). Po kilku pokoleniach ryby tracą kolor, pojawiają się ryby z niebieskim połyskiem albo psują się płetwy. To nie jest przypadkowe (podobnie jak te ciapki na końcach płetw u moskwiczy).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasparekp1
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob Lut 07, 2015 10:45 Temat postu: |
|
|
Akurat u mnie ciapki byłyby efektem jak najbardziej pożądanym. Główny problem stanowi dla mnie właśnie to, że te niebieskie geny w znacznym stopniu je zakrywają.
A'propos rybek Joego jednak cena transportu nie jest wliczona w koszt rybki
Cytat: | Joe Putta
My fish prices around 35-150 usd/ pair.
Shipping cost will need to ask jann |
Ostatnio zmieniony przez kasparekp1 dnia Sob Lut 07, 2015 19:54, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nuplo12
Dołączył: 05 Maj 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto Maj 05, 2015 9:21 Temat postu: |
|
|
Czyli jeśli dobrze rozumiem to wszystko zależy od warunków hodowli?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boleslaw gawel
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro Maj 06, 2015 11:09 Temat postu: |
|
|
Nie. Od warunków hodowli zależy, na ile ryba jest "dorodna". Lepsze warunki hodowlane powodują, że ryba jest większa i ma wyższe ciało (choć obie cechy zależą też od genetyki).
Trudność, o której ja pisałem, dotycząca ryb czarnych, polega na tym, że dobra czarna ryba jest heterozygotyczna ze względu na gen, zmniejszający syntezę guaniny. Za dużo guaniny powoduje niebieski połysk (źle u czarnej ryby), za mało powoduje kiepskie płetwy i, niekiedy, braki w ubarwieniu.
Heterozygotyczność pociąga za sobą fakt, że jedynie część potomstwa będzie heterozygotyczna (pożądana). Ponadto, jeśli chodzi o tę konkretnie cechę (heterozygotyczność guaniny), to trudno jest wybierać samiczki do rozrodu. O ile bowiem samce rozróżnić nie jest bardzo trudno, to u samiczek różnice wyglądu są bardzo subtelne. A jeden nieprawidłowy ruch (wybór złej samiczki) oznacza ileś miesięcy w plecy.
Czy wyjaśnienie jest zrozumiałe?
Ostatnio zmieniony przez boleslaw gawel dnia Śro Maj 06, 2015 11:10, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasparekp1
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro Maj 06, 2015 21:12 Temat postu: |
|
|
Dla mnie jedna sprawa nie jest jasna. Skoro zależy nam na samcach heterozygotycznych pod względem guaniny to czy nie wystarczy w krzyżówce wykorzystać samce heterozygotyczne (które już posiadamy) i samice homozygotyczne? Rozkład potomstwa będzie po 50%. Nie znam się na tym, gdyż nigdy takich nie posiadałem, więc nie wiem czy łatwo jest rozróżnić samicę hetero- od homozygotycznej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boleslaw gawel
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 143
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw Maj 07, 2015 9:11 Temat postu: |
|
|
Masz rację. Pisałem trochę "na pamięć"., więc w ramach zadośćuczynienia napiszę teraz trochę więcej, żeby wyjaśnić trudności z czarną rybą. Dla kontrastu rozważmy dwa przypadki.
1. Moskwicze. Kupujesz parkę (albo stadko). Rozmnażasz. Potomstwo niewiele różni się między sobą. Wybierasz najlepsze, rozmnażasz dalej. Co jakiś czas dolewasz obcej krwi. Jeśli zależy Ci na niebieskich, wybrakowujesz te z turkusowym połyskiem. Koniec.
2. Czarne. Kupujesz parkę (albo stadko). Rozmnażasz. Potomstwo różni się między sobą. Wyobraź sobie, że nie czytałeś tego, co napisałem o czarnych do tej pory i nie znasz podstaw genetyki (jak większość osób, które próbują hodować gupiki). Zatem nie rozumiesz, jak skonstruowana jest czarna ryba. Wybierasz z potomstwa najlepszego samca i samiczkę praktycznie jakąkolwiek, bo nie rozróżniasz między sobą. Potomstwo znów się różni, ale teraz możesz dostać inne, niż w pierwszym pokoleniu, na przykład same czarne i niebieskawe albo same czarne i ze słabymi płetwami bądź niekompletnie ubarwione. W dodatku u czarnych ważny jest jeszcze hipermelanizm. A to jest gen dominujący, więc część potomstwa może być bez hipermelanizmu. Dostajesz więc jeszcze większą różnorodność w miocie. Teraz to już zupełnie nic nie rozumiesz. Wystartowałeś z parki (albo stadka) fajnych ryb i po dwóch pokoleniach masz bigos- większość ryb znacznie różni się od tego, z czym zaczynałeś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|