Polskie Forum Gupikowe

boleslaw gawel · Wysłany: Czw Mar 19, 2009 11:00 Temat postu: gupik x endler vs. endler x gupik

Czy zaobserwował (lub przeczytał, usłyszał) ktoś może, jakie ma znaczenie płeć rodziców w krzyżórkach tych dwóch gatunków?

Dla jasności: nie zamierzam prowadzić eksperymentów, ale temat mnie zaciekawił, bo w przypadkach krzyżówek innych zwierząt ma znaczenie, do jakiego gatunku należał samiec a do jakiego samica.

Pozdrawiam

Bolesław Gaweł

lukaszwiesek

Z tego co wiem samiec przekazuje wiekszą część genów.

Paweł

Lukaszwiesek, chyba nie uważałeś na lekcjach biologii, poczytaj o rozmnażaniu płciowym.

lukaszwiesek

Jeszcze tego nie miałem bo jestem w 1 gimnazjum.

Paweł

Więc nie pisz czegoś czego nie wiesz.

Sylwester_71

Udzieli ktoś prawidłowej odpowiedzi, sam jestem ciekaw Razz

P.

Paweł

Prawidłowej??

-donio-

Też mnie to ciekawi, mógłby ktoś dokończyć ten temat bo nielubie niedokończonych tematów.

Paweł

Nie bawie się w krzyżówki międzygatunkowe, opierając się jednak o zasady krzyżowania Poecilia reticulata, samiec
przekazuje głównie cechy związane z barwą, a samica z budową.

Belladonna

Ale niestety ich potomstwo bedzie bezplodne /teoretycznie/.

Paweł

Akurat nie, mix endlerka z pawim oczkiem daje całkiem płodne potomstwo.

Belladonna

Miedzygatunkowe mnozenie, a jednak daje plodne potomstwo. No prosze. Mamy wyjatek potwierdzajacy regule Laughing

Michał84

Nie koniecznie wyjątek, z tego co wiem to ryby rodzaju xiphophorus czyli mieczyki i zmienniaki też się krzyżują dając płodne potomstwo to samo tyczy chyba różnych gatunków molinezji.
Ale to żadna zaleta,tylko wada stanowiąca spory problem.

Paweł

Może to też być zaleta, lecz wyłącznie przy rozsądnym, metodycznym krzyżowaniu mającym na celu uzyskanie czegoś pięknego i wyjątkowego (np. molinezja Black Molly), a nie nastawionego wyłącznie na zysk (molinezja balonowa, pielęgnica papuzia).

Michał84

To jest problem na przykładzie zmienniaków i mieczyków bo jaką mam mieć pewność że np.moje zmienniaki plamiste i wielobarwne są czystej krwi skoro wokół pełno maniaków krzyżujących te gatunki i rozprowadzających po sklepach bo dla nich platka to platka prawda?
To samo tyczy się mieczyków,nieraz już widziałem w sklepach mieczyki z takim lekkim garbem na czole ryby jak mają zmienniaki wielobarwne podczas gdy mieczyki nie powinny mieć czegoś takiego,powinno to być w sklepach sprzedawane jako hybrydy a nie wprowadzać ludzi w błąd.
Dla mnie to chore i nic nie usprawiedliwia takiego postępowania, chcesz hybrydy,dobrze ale nie waż się ich rozprowadzać ani nikomu dawać.