Polskie Forum Gupikowe

Bernard

Właśnie przeczytałem najbardziej fachowy poradnik jaki życiu widziałem i.. POMOCY!

Według zasady ( która mi pasuje ) mam krzyżować pierwszego samca z samicami A1, A2, A3 i tak do skutku. Mam piękną samicę ( znaczy jak na standardy z okolic mego miasteczka) ale ona została zaplemiona ( czy jak to tam)przez innego samca! A 20 szt. narybku ma już ponad 2 tygodnie ( ur. 13.12.08 ) rośnie pięknie i szybko.. ALE TO NIE TEN NAJŁADNIEJSZY samiec.

Co mam z nimi zrobić? Mam ograniczoną ilość akwariów i nie mogę sobie pozwolić na nie.....

Edit:

NIE EUTANAZJA.

Belladonna

Mozesz wymienic w pobliskim sklepie zoologicznym na roslinki, albo oddac za darmo. Jak to nie da rady to pozostaje rozdac gupiki jako prezent znajomym, sasiadom, rodzinie, kolegom/kolezankom z pracy. Ja np. dostalam gupika na urodziny od sasiada. Moja kuzynka co jakas impreze dostaje ode mnie w prezencie troche 'nadmiarowych' gupikow. W najgorszym wypadku mozesz dac ogloszenie na forum. Moze ktos sie skusi.

kkociaraa

Bernardzie oddaj małe do sklepu lub do kolezanki, mozesz tez oddawac innym akwarysta co hodują skalary, paletki lub inne ryby podobnych rozmiarach. jezeli wierz ze twoja samica była zapłodnina przez innego samca nie wyławiaj narybku twoje rybki chetnie go zjedza, a jesli masz roslinki to moze pare z ich przetrwa

Bernard

Ale ja mam same rybki małe ( typu molinezje... sumik.. ale on raczej nie zje) mam jeszcze żółwia. Dziwny jakiś jest... Jak mu kiedyś dałem gupiczkę... z krzywym kręgosłupem, to się z nią "zaprzyjaźnił". Nawet oddawał jej jedzenie... Do zoologika.. Mogę dać mają mało gupików... I wszystkie są 5.50zł +

kkociaraa

Dziwny jest ten zółw, gdy ja miała zolwia dawałam mu gupiczki do jedzenia. Ja mam platynki molinezje neonki i gupiki uwierz one zjadaja narybek.oddanie do sklepu rybek to dobry pomysł, lecz uwazaj raz gdy chciałam oddac tam rybki nie chcieli ich bo mieli za duzo. ustal juz teraz z sprzedawca ze bedziesz przywoził rybki.