Polskie Forum Gupikowe

ankur

Kupiłem samiczkę jakiś miesiąc temu i już raz rodziła ale zbyt późno zareagowałem i uchował się tylko jeden (samczyk) choć narybku nie było wiele. Wczoraj samiczka mnie zaskoczyła urodziła na pewno więcej niż 60 sztuk (przy około 45 straciłem rachubę, a jeszcze była dość gruba). Samiczka nie jest jakoś szczególnie duża (ma ok.4,5-5 cm) ale jest dobrze karmiona i to chyba było przyczyną tak dużego miotu. Rybki karmię głównie larwą wodzienia do tego Supervit (mini granulat), Protemin Aqua szut, a narybek nicieniem mikro.
Pozdrawiam Andrzej

T.R.O.P.I.C

Gratuluję bo to się rzadko zdarza żeby była taka ilość, niestety ale wodzień to dobry pokarm.

Paweł

Ankur, gratulacje, widać że dbasz o rybki!!!

ankur

Pawle wiem że nie jest to jakiś rekord ale napisałem ten post aby zwrócić uwagę mniej doświadczonym jak ważne jest dobre żywienie ryb w naszych akwariach, a w szczególności samic w ciąży i tarlaków.
Pozdrawiam Andrzej

Paweł

T.R.O.P.I.C

Ok Panowie z porodami jest różnie, chodziło mi o to że żadko można kupić takie samice w sklepach.Mam dużo wielkich samic a największe sięgają 10cm ale nigdy nie liczyłem młodych ponieważ wpuszczam po ok 20 samic na kotnik.[/list]

ankur

T.R.O.P.I.C owszem rzadko ale nawet takie samice które nie maja tak licznych miotów można przy dobrym karmieniu doprowadzić że będą rodzić więcej młodych. Moja samica nie wyglądała na tak płodną, wyglądała raczej na wychudzoną jak inne w naszych sklepach. Brat też ma akwarium i też ma gupiki i jego samiczka nie nabrała masy ciała (jak ja to określam), brat raczej karmi płatkami, a jak kupi żywy pokarm to raczej ochotkę, którą mu odradzam bo nie wygląda najlepiej i zauważyłem że wodzienia chętniej gupiki jedzą ( ochotka zbyt szybko opada na dno).
Pozdrawiam Andrzej

T.R.O.P.I.C

Tak owszem ale ilość narybku w porodzie nie zależy tylko od jakości karmienia ale także od temperatury w jakiej są hodowane dane ryby.Dla mnie nie ma to większego znaczenia czy narybku jest 50 czy 100, dla mnie najważniejsze jest to aby był on zdrowy isilny bo tylko z takich ryb warto prowadzić selekcję do dalszej hodowli.

ankur

T.R.O.P.I.C tak parametry wody są bardzo ważne i ilość też nie jest ważna ( liczy się jakość a nie ilość), ale z cherlawej samicy nie uzyska się ani dużej ilości, ani dobrej jakości narybku.
Pozdrawiam Andrzej

T.R.O.P.I.C

Kolego chwaliłeś się jak dużo urodziła twoja samica a ja cię poparłem, teraz nie wiem czy wiesz co piszesz i czy dokładnie czytasz posty ponieważ z fajnego i ciekawego tematu robi się zwykłe nic.To ile rodzi samica i dlaczego tak jest to bardzo ważne zagadnienie które ty poruszyłeś a teraz robisz wszystko żeby ten temat ominąć.Temat ten wiąże się z tym że jakość pokarmu wpływa także na płeć narybku i to też jest bardzo ważne.

Paweł

T.R.O.P.I.C, poruszyłeś bardzo ciekawe zagadnienie, możesz mam wyjaśnić w jaki sposób jakość pokarmu wpływa na płeć narybku?

Piecha

T.R.O.P.I.C. mam pytanko czym karmić żeby uzyskać same samce Rolling Eyes

T.R.O.P.I.C

Jeśli chodzi o same samce to napewno niemożliwe, ale kilka razy rozmawiałem na ten temat i z Lucjanem Madejem jak i Markiem Łabajem. Stwierdzili oni że karmienie pokarmami mięsnymi wpływa na większą ilość samców, zresztą opisali to oni prawdopodobnie w swojej książce pt.GUPIK. Jeśli nie dysponujecie tą książką to jak będę miał więcej czasu to przybliżę ten temat.

Piecha

Ciekawe. a jest wyjaśnione czemu akurat to ma taki wpływ na płeć ?

Paweł

Kolego T.R.O.P.I.C, posiadam książkę "Gupik" autorstw panów Madeja i Łabaja od wielu lat, skrupulatnie ją studiuje, nawet dziś dokładnie przejrzałem opisywane w niej zagadnienia odnośnie karmienia i rozmnażania i nigdzie nie natknąłem się na informacje, że rodzaj czy jakość pokarmu wpływa na płeć przyszłego potomstwa u gupików.
Oczywiście w żadnym wypadku nie podważam autorytetu w/w Panów, możliwe, że istnieje jakiś wpływ pokarmu na płeć rybek, wszak co rusz dowiadujemy się nowych faktów, jednak proszę aby zamieszczać na tym forum informacje sprawdzone, najlepiej poparte faktami.