Polskie Forum Gupikowe

różowy_raczek

Witam. Mam kilka pytań w sprawie dojrzewającego narybku gupików. Smile

Przeczytałam, że aby nie doszło do przedwczesnego zapłodnienia samiczek, ich braci powinno się oddzielić już w wieku dwóch tygodni. Moje pytanie brzmi: dlaczego tak wcześnie? Czy tylko dlatego, żeby nie zostały zapłodnione samiczki?... Przecież tak młody samiec nie ma wykształconego gonopodium, czyli raczej nie ma jak przekazać genów. Kiedy tak obserwuję moje młode to zauważam, że gonopodium wykształca się dopiero po upływie trzeciego miesiąca życia. Więc może jest inna przyczyna? Może samce, czując obecność samiczek (które być może są gotowe do zapłodnienia już około drugiego miesiąca życia) zaczynają wcześniej dojrzewać i przez to wolniej rosną? Tak się nad tym zaczęłam zastanawiać, zaobserwowawszy coś takiego:

Mam gromadkę młodych, teraz mają trzy miesiące. Dwa samce zaczęły dojrzewać wcześniej. Wszystko u nich było wcześniej - i wybarwiły się (teraz już prawie całkowicie, choć mają dopiero jakieś dwa cm długości bez płetwy ogonowej), i gonopodia zaczęły się formować wcześniej niż u ich braci. Kolor, jak zauważam, też mają inny niż bracia - za płetwami grzbietowymi jasnoniebieskie, dalej granat prawie czarny, płetwa ogonowa zrobiła się czerwona (a we wczesnej młodości miały jasnoniebieskie ogonki, teraz jeszcze zostało trochę tego połysku), płetwa grzbietowa jasnoniebieska i grzbiet w części tylnej połyskliwo-jasnoniebieski i trochę od ogona czerwony, za to grzbiet w części przedniej zaczyna się robić żółtozielonkawy, też połyskujący. Mają też jakąś czerwonawą podłużną plamkę nad płetwą piersiową. Ich bracia i siostry są raczej brązowi, w drugiej części ciała czarni, ale też mają tam na ogonach jakieś połyski niebieskawo-żółto-zielone, nabiorą jeszcze kolorów. Ale nie o kolory tu chodzi, choć zapewne wnioskować z nich można, że tych dwoje "czerwonoogoniastych" miało innego ojca (inne geny), i może dlatego dojrzały wcześniej. Zastanawia mnie to: gdy tylko zauważyłam, że wykształcają im się gonopodia, przeniosłam tą dwójkę do innego akwarium. I takie odniosłam wrażenie, że ich bracia, którzy też wydawali mi się na najlepszej drodze do wykształcenia gonopodiów, przyhamowali w rozwoju. Już ze dwa tygodnie przeszły od czasu jak zabrałam tą dwójkę, a reszta braci dalej jest młodzieżą. Płetwy odbytowe mają zaledwie trójkątne, ale na razie nie robią się bardziej szpiczaste. Wręcz, o dziwo, mam wrażenie, jakby się te płetwy "cofnęły w rozwoju", jakby były już bardziej szpiczaste w obecności tamtych dwóch samców, a teraz stały się bardziej trójkątne, i te młode gupiki nie próbują już ich tak często "wychylać do przodu" jak wcześniej, gdy te dwa dojrzewające wcześniej samce były razem z resztą rodzeństwa.
Nasuwa mi się taki wniosek: młode samce ścigają się w dojrzewaniu, mając obok siebie stadko samiczek. Wiadomo, który dojrzeje pierwszy, ten sobie wszystkie "zarezerwuje" na kilka miotów. ;P A gdy zabrałam tamte dwa - pozostałe nie muszą się spieszyć.
Pytam znawców, czy mogę mieć rację w swych domysłach? Może gdzieś jest lepiej wyjaśnione, dlaczego należy rozdzielać według płci tak wcześnie? Jeśli tak to poproszę o jakiś link, ale do tekstu po polsku. Smile

Druga sprawa. Budowa gonopodium. Czy ma jakiś wpływ na zdolność samca do zapłodnienia samicy? Jeżeli mam wybór pomiędzy samcem z gonopodium nieco rozdwojonym na czubku, a jednolitym, to zapewne lepiej wybrać tego z jednolitym?

Trzecie pytanie: jak długo średnio rośnie gupik? Słyszałam, że zależy to od warunków wychowu, ale też od odmiany. Jest gdzieś może jakiś artykuł na ten temat, albo jakaś tabela, jaka odmiana w jakim wieku powinna mieć ile wzrostu itp.? Samice zapewne rosną dłużej.

Czwarte pytanie: Ile miesięcy i ile cm powinna mieć młoda samiczka, aby najlepiej dla jej zdrowia (i przyszłych młodych) dopuścić do niej samca?

Paweł

Witaj.
Uwielbiam takie pytania, i to nie jest żart Laughing

Zasadniczo wszystkie te zagadnienia były już omawiane na tym forum, zachęcam do poczytania całości, ale postaram się jeszcze raz tutaj co nieco wyjaśnić.
Co do rozdzielania wg płci; powinno się to robić zanim rybki ukończą 4 tydzień życia, jak kto potrafi wcześniej rozpoznać płeć to można szybciej, ja najczęściej zaczynam rozdzielać mniej więcej od 2 tygodnia życia rybek.
Dlaczego to robić? Tu nie tylko chodzi o to aby niedopuścić do niekontrolowanych zapłodnień, ale ma to też wpływ na tempo rozwoju rybek, co moge potwierdzić własnymi obserwacjami z hodowli.
Tutaj chyba 2 sprawy odgrywają ważne zadanie; po pierwsze, rozdzielając jednocześnie zmniejszamy ilość rybek w zbiorniku, a to ma zasadnicze znaczenie dla rozwoju (inhibitory), oraz mniej rozkładającej się materii organicznej (czysta woda).
Po drugie, rybki wydzielają hormony, które mogą stymulować do podejmowania prób spółkowania, a to pobudza z kolei rozwój gonad, a to z kolei odbija się na wzroście ryb. Czyli innym słowy, wszystko powinno odbywac się w swoim czasie Laughing

.
Co do gonopodium, a raczej jego sprawności; obserwowałem 6 tygodniowego samczyka jak skutecznie zapłodnił samiczke Laughing

.
To oczywiste, że rybki rozwijają się i dojrzewają w różnym czasie, a to sprzyja tzw efektowi hierarchi, czyli kto silniejszy wygrywa, rozdzielenie wg płci niejako to eliminuje.

różowy_raczek

Bardzo dziękuję za pouczającą odpowiedź. :3 Forum czytam, oczywiście, ale dość wolno to postępuje, bo nie zawsze mam czas. Dużo przydatnych informacji można stąd zaczerpnąć. Za książką się rozejrzę również. Smile

Pozdrawiam.