Polskie Forum Gupikowe

Lester · Wysłany: Czw Mar 12, 2009 20:53 Temat postu: Roztopy

Powoli zbliża się wiosna, śnieg topi się , rzeki wylewają.Pewnie myślicie o czym ja piszę na gupikowym forum Question

.A no jes związek.W moim mieście są dwa ujęcia wody pitnej.Jedno podziemne a drugie powierzchniowe tzn z pobliskiej rzeki.I właśnie z tego ujęcia mam wodę w kranie.Niestety , w tej chwili stabilne dotąd parametry jakie miała woda w kranie są przeszłością właśnie z powodu tych roztopów.Boleśnie się o tym przekonuje mój znajomy ze sklepu zoologicznego.Po prostu ryby zaczynają na potęgę chorowac.Tak jest co roku.Ja jeszcze nie zauważyłem u siebie w zbiornikach plagi na szczęście.Ale lepiej dmuchać na zimne, stąd poruszyłem ten problem.A jak Wy radzicie sobie z takimi problemami?Dodam że dzisiaj mierzyliśmy TW-jest na zero , a TO mniej więcej 9.Dotąd było inaczej .TW-8, TO-14.

Paweł · Wysłany: Czw Mar 12, 2009 22:33 Temat postu:

No jest to problem, na szczęście w Poznaniu roztopy nie mają wpływu na jakość wody, nasze wodociągi dbają o to aby parametry były stabilne. Choć kilka razy zdażyło sie że po awarii w wodzie było pełno bakterii, raz niestety przekonałem sie o tym boleśnie, tracąc wszystkie ryby. Od tego czasu na instalecji z której czerpie wode do akwa mam założony filtr węglowy, zawsze w pogotowiu gotową do uzycia lampe UV, oraz zestaw leków.

Lester · Wysłany: Pią Mar 13, 2009 12:30 Temat postu:

No t ak , tylko że nz gwałtowną zmianę parametrów wody np twardości czy ph węgiel aktywowany czy lampa UV nic nie poradzą.A zmiany takie mogą prowadzić do osłabienia ryb a w konsekwencji do choroby.

Paweł · Wysłany: Pią Mar 13, 2009 12:38 Temat postu:

Zmian twardości i pH sie nie boje, jak pisałem nasze wodociągi akurat tych parametrów pilnują, natomiast awarie się zdarzają i zawsze po nich w wodzie jest sporo bakterii, więc na to jestem przygotowany.
Co do pH i twardości, jeśli istnieje obawa że mogą być niestabilne to należało by monitorować ich wartości zanim się wode wleje do akwa i ew. skorygować.