Polskie Forum Gupikowe

predator

Zauwżyłem dziś że jedna smiczka ma nietypową płetwe grzbietową. Wszystkie u mnie mają małe zaokrąglone płetwy grzbietowe a ona ma płetwe jak samce Triangeli dużo większą prwie do 1\3 ogonu. podoba mi sie czy to jest przypadek czy to jakis standard? Czy to jest odmiana długopłetwa. Bo wogule ogon ma dużo wiekszy od innych samiczek podobny do triangeli. Ktoś kto sie niezna mógł by powiedzieć że to samiec jest dobrze ubarwiona tylko nie posiada gennitali.

Paweł

Samice standardów długopłetwych charakteryzują się dużą, szeroka płetwą ogonową, natomiast ich płetwy grzbietowe z regóły są małe, okrągłe lub ostro zakończone, choć oczywiście są i takie z większymi płetwami, może zdażyć się jakiś egzemplarz z przerośnietą płetwa grzbietową. Jeśli chodzi o kolory to nic dziwnego, samiczki nie muszą być szare, jednokolorowe, występują często też z nałożonymi innymi barwami.
Przydało by się zdjęcie twojej rybki.
To, że nie widzisz gonopodium nie oznacza jeszcze, że to samiczka.
Czy jest widoczna plamka ciążowa?
Spotyka się młode samce (sam mam kilka takich) u których z jakichś powodów (nie wiem jakich) płetwa odbytowa przekształca sie w gonopodium dużo później niż normalnie, tak że można się pomylić i wziąć takiego samczyka za samiczkę, już to mi się zdażyło. U takich samców jednak po pewnym czasie gonopodium normalnie się rozrasta i wtedy mamy niespodziankę.

predator

Nie no to jest na 100% samica właśnie sie tylko wcześniej nie przyglądałem jej dopiero teraz przykuło moją uwagie ten mankament.Ale szczerze to ładnie wygląda.A tak wogule to wszystkie moje samice są dbrze ubarwione kolorowo.Może jeszcze jakieś młode będą takie.

Ela

U moich kilku samic też płetwy grzbietowe są długie jak u samców (jak u form weloniastych np. u mieczyków). Nie wiem czy to dobrze czy nie, ale podobają mi się taki i obecnie staram się wyhodować młode również z długimi płetwami. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

predator

Mi właśnie sie też podobają.Zobacze może wyjdzie pare samiczek z takimy płetwami.Mam nadzieje.

Bojowniczka

I co Wam sie z tych samic urodziło?? ;)

Paweł

Poczytaj o zasadach dziedziczenia, oraz o zasadach dobierania ryb do rozrodu. Jeśli samica i samiec mają w genotypie zapisane długie płetwy grzbietowe, to ich potomstwo powinno to odziedziczyć, ale teoria teorią a życie życiem.[/code]

boleslaw gawel

Trochę stary wątek, ale sporo ludzi przeczytało.

Dwie ryby długopłetwe mogą w potomstwie dać część ryb krótkopłetwych, nawet w przypadku, gdy obie są homozygotyczne ze względu na geny, wydłużające płetwy. "Homozygotyczni" oznacza, że obie ryby zarówno od ojca, jak i od matki otrzymało gen, powodujący wydłużenie płetw.

Da się to spokojnie wyjaśnić w oparciu o teorię. Nie ma sytuacji, że teoria teorią, a życie życiem. Są natomiast sytuacje, że nie znamy teorii.

Przykładem może być para długopłetwych gupików moskiewskich, które mogą dać część potomstwa krótkpłetwego (wzoru "panda"). Po prostu każda z ryb może nieść gen, który jest recesywnym supresorem genów, wydłużających płetwy. Takim genem jest na przykład gen "pink" - różowy, uważany gdzieniegdzie za barw podstawową.

Supresja to taki rodzaj oddziaływania między różnymi genami, że jeden gen (supresor) znosi działanie innego (zmutowanego), przywracając jego działanie do "dzikiej" formy. Gen "pink" tak właśnie działa w formie homozygotycznej (ryba ma dwie jego kopie -jedną od ojca, druga od matki).

Pozdrawiam

BG