Polskie Forum Gupikowe

robert

W poście dotyczącym wentylacji Paweł napisał:

"u mnie w piwnicy jest stała przez cały rok i wynosi ok. 10 stopni!!!
A wiec jak widać brakuje 15 stopni aby było ok. dla rybek. trzeba więc będzie dogrzewać, oczywiście w baniakach będą grzałki, ale to by było zbyt kosztowne tylko w ten sposób uzyskiwać odpowiednią temp. "

Mam podobną sytuację.
Dlatego szczególnie jestem zainteresowany możliwościami ogrzania pomieszczenia. Wiem że z jednej strony potrzebna jest dobra wentylacja, z drugiej zaś dobra izolacja cieplna. Jak to skutecznie pogodzić. Nie mogę zainstalować ogrzewania podłogowego. Z resztą ogrzewanie podłogowe elektryczne jest również kosztowne (rozumiem, że tylko takie wchodzi w rachubę ponieważ ogrzewanie wodne z kotła będzie działać tylko w sezonie grzewczym). Jeśli macie własne doświadczenia lub pomysły - chętnie poczytam.

Pozdrawiam Smile

Paweł

Widzisz, podstawa to dobra izolacja termiczna pomieszczenia, im mniejsze wahania temperatur, tym koszty ogrzewania mniejsze, wentylacja nie ma tu żadnego znaczenia.
Jest ona konieczna do wymiany powietrza w pomieszczeniu, inaczej szybko rozmnożą się grzyby na ścianach w związku dużą wilgotnością panującą w takim pomieszczeniu z dużą ilością wody.
Co do ogrzewania podłogowego, bo takie będę stosował, to myślę i jest to zdanie fachowców w dziedzinie ogrzewania pomieszczeń, to jest to system ogrzewania który gwarantuje najbardziej równomierne ogrzewanie pomieszczenia. A to jest ważne w przypadku gdy tak jak ja chcę zainstalować w zbiornikach grzałki bez termostatu, bo są tańsze, ale sterowane zewnętrznym czujnikiem regulującym.
Elektryczne ogrzewanie jest oczywiście bardzo drogie, ja wykorzystuję, tak jak już pisałem wodę powracającą z układu CO ogrzewającego mieszkanie, to oczywiście w zimie, a poza sezonem grzewczym to też korzystać będę z kotła CO, mam tak przerobiona instalację, że mogę z obiegu wyłączyć mieszkanie, a tylko ogrzewać w miarę potrzeby piwnicę.

robert

Dzięki za (jak zwykle) szybką odpowiedź. Jeśli dobrze rozumiem to sterowanie grzałek bez termostatu będzie polegało na wyłączeniu wszystkich po osiągnięciu zamierzonej temperatury. Jeśli się mylę to mnie oświeć. Nie myślałem o tym, ale to chyba dobry i tani sposób. Do tego rzeczywiście potrzeba równomiernego ogrzania całego pomieszczenia. Myślę że podobny efekt można uzyskać przy zastosowaniu jakiegoś mieszadła powietrza. Ogrzewanie podłogowe posiadam w korytarzu. doskonale się sprawdza ale mam wrażenie że przez ciągłą dość mocną cyrkulację powietrza od posadzki ciągle unosi się kurz (dla wyjaśnienia - podłoga jest b.często sprzątana).

pozdrawiam Smile

Paweł

robert

Bardzo pomysłowe i chyba tanie rozwiązanie. Mam jeszcze pytanie. Jaka jest cena czujnika (orientacyjna) i całego układu. Czy to już działa u Ciebie czy to na razie plany. Jeśli działa to jakiej marki są czujniki i osprzęt?
Dzięki

Pozdrawiam Smile

andrzej konarzewski

a pomysleliscie o wylozeniu scian styropianem?

robert

Szczerze mówiąc o tym myślałem, ale trochę się obawiam o to co bedzie się działo pod styropianem. Jeśli ma Pan Panie Andrzeju jakieś pomysły myślę że wielu to zainteresuje. Obecnie przy braku miejsca w mieszkaniach wielu z nas będzie przenosić hodowle do piwnic i garaży.
Pozdrawiam Smile

Paweł

Sam styropian nie ogrzeje pomieszczenia, jedynie poprawi izolację, a więc pomieszczenie będzie się wolniej wychładzało. Z tego co wiem to raczej nie stosuję sie styropianu wewnątrz pomieszczeń gdyż często wówczas ściany ulegają zawilgoceniu i osadza sie grzyb. Dlatego styropian lepiej stosować od strony zewnętrznej, a wewnątrz specjalne waty izolacyjne.
Robert, obecnie moja pracownia jest w fazie wykańczania, ale ogrzewanie podłogowe działa, w czasie zimy sprawdzałem i i efekt był bardzo dobry, normalnie panuje tam temp. 10 stopni a po uruchomieniu ogrzewania podskoczyła do 20. i o taki efekt właśnie mi chodziło.
A pamiętaj, że jeszcze lampy oświetlające akwaria trochę dogrzeją.
Co do czujnika to mam w tej chwili jeden Aquaela, o mocy roboczej 300W, a więc można do niego podłączyć np. 30 grzałek 10 watowych. Kosztował chyba coś około 80 zł. Jest to dużo tańsze rozwiązanie niż zakup np. 30 grzałek z termostatem. Zwykłe zatapialne grzałki kosztują niewiele co rekompensuje koszty czujnika.

robert

Dzięki za informacje. Co do styropianu na zewnątrz jestem podobnego zdania. Jeśli miałby być wewnątrz to chyba cała izolacja musiałaby być niezwykle szczelna i nie przepuszczająca pary wodnej do sciany. Można to uzyskać przez wyłożenie folią paroizolacyjną (podobnie jak przy adaptacji strychów).Myślę że pomysł z jednym termostatem jest niezwykle tani szczególnie prze dużej liczbie zbironików.

Czekam (myślę że nie tylko ja) na dalsze pomysły.

Pozdrawiam Smile