|
Polskie Forum Gupikowe ***Forum dyskusyjne hodowców ryb jajożyworodnych***
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michalakwa
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.lubelskie Dębica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie Mar 02, 2008 12:24 Temat postu: akwarium na parapecie-akwarium parapetowe -jak i co |
|
|
W wielu książkach akwarystycznych- autorzy piszą, że najgorszym miejscem na akwarium jest parapet. W Polsce i nie tylko jest co raz to większa grupa ludzi, która próbuje obalić ten stereotyp. Otóż co raz to więcej akwarystów zakłada parapeciki. Jeśli jesteś ciekawy to poczytaj jak można takie coś założyć.
WIELKOŚĆ AKWARIUM:
Akwarium parapetowe to raczej zbiorniki nie większe niż 35 litry
UMIEJSCOWIENIE:
Na parapecie okiennym. Od wschodu lub zachodu można też od południa ale liczmy sie z tym że będziemy mieli hodowle glonów a nie akwarium.
PODŁOŻE:
Nowy lecz dawny sposób na bogactwo minerałów. Suszymy torf odkwaszony lub ziemie do kwiatków ale bez chemicznych dodatków i glinę. po wysuszeniu układamy wysuszone kuliki z gliny i torf na dno posypujemy to karmazytem nie zbyt dożo no i można jeszcze kulkami nawozowymi. Na to siatkę z gęstymi małymi otworkami i żwirek akwarystyczny.
ROŚLINNOŚĆ:
Tu nie ma ograniczeń. Najładniej w małych akwariach wyglądają rośliny o małych, drobnych listkach.Wybieramy raczej mało i średnio wymagające.
WYPOSAŻENIE:
Do takiego typu akwariów mało kto stosuje jakiekolwiek filtry czasem gąbkowe ale filtr jest nie wymagany.
Grzałka natomiast być powinna.
FAUNA:
W takiego typu akwariach najczęściej hoduje sie krewetki, bojowniki i gupiki- mogą służyć za kotnik
DEKORACJE:
Według własnych upodobań. Najczęściej jednak korzenie porośnięte mchami i liście dębu- dla krewetek.
PIELĘGNACJA:
W takiego typu zbiornikach wymienia się wodę tylko w przypadkach gdy osłaniamy akwa szybką żeby woda nie parowała to wymieniamy raz na tydzień max 10-15% . Jeśli szybki nie mamy to tylko dolewamy wyparowana wodę. Słyszałem tez ze ludzie wody w parapecikach nie wymieniają tylko dolewają ubytki wody.
Akwarium to pięknie zdobi nasze okno ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kfabisiak1
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Mar 03, 2008 13:17 Temat postu: |
|
|
Akwarium na parapecie? Pewniw, że może być, ale wymaga od nas większej kontroli, bo jest narażone na więcej "NIEBEZPIECZEŃSTW" niż akwarium postawione z ogólnie przyjętymi założeniami umiejscowienia akwa.
WIELKOŚĆ AKWARIUM:
Akwarium parapetowe to raczej zbiorniki nie większe niż 35 litry
- to chyba zależy tylko i wyłącznie od wytrzymałości parapetu, chociaż 35 l jest na pewno o wiele łatwiej przestawić "w razie czego", niż np 100l.
UMIEJSCOWIENIE:
Na parapecie okiennym. Od wschodu lub zachodu można też od południa ale liczmy sie z tym że będziemy mieli hodowle glonów a nie akwarium.
- Pewnie, że od strony południowej jest większe niebezpieczeństwo wystąpienia plagi glonów, ale jak dobrze dobierzemy, rośliny, nawożenie, itp. to można tego uniknąć. Większe niebezpieczeństwo może grozić z różnicy temperatur (noc, dzień) lub przegrzania akwa w okresie letnim.
PODŁOŻE:
Nowy lecz dawny sposób na bogactwo minerałów. Suszymy torf odkwaszony lub ziemie do kwiatków ale bez chemicznych dodatków i glinę. po wysuszeniu układamy wysuszone kuliki z gliny i torf na dno posypujemy to karmazytem nie zbyt dożo no i można jeszcze kulkami nawozowymi. Na to siatkę z gęstymi małymi otworkami i żwirek akwarystyczny.
- Bardzo stary sposób ale nie tylko do parapetowców, również doskonale się sprawdza w akwa postawionym w cieniu i oświetlanym świetlówkami.
WYPOSAŻENIE:
Do takiego typu akwariów mało kto stosuje jakiekolwiek filtry czasem gąbkowe ale filtr jest nie wymagany.
Grzałka natomiast być powinna.
- co do grzałki to zgoda, zwłaszcza jak występują znaczne wachania temperatury pomiędzy nocą i dniem. Moim zdaniem jak w akwa mają być rybki to nie ma znaczenia gdzie je postawimy to filtr jak najbardziej powinien być. Co przetwoży nam amoniak? Na samo słońce i rośliny raczej nie liczyłbym.
FAUNA:
W takiego typu akwariach najczęściej hoduje sie krewetki, bojowniki i gupiki- mogą służyć za kotnik
- ten podział to chyba tylko ze względu na wielkość akwa? Moim zdaniem nie ma znaczenia jakie rybki tam będą. Jak zapewnisz im odpowiednie warunki, takie jakich wymagają to będą się dobrze czuły.
PIELĘGNACJA:
W takiego typu zbiornikach wymienia się wodę tylko w przypadkach gdy osłaniamy akwa szybką żeby woda nie parowała to wymieniamy raz na tydzień max 10-15% . Jeśli szybki nie mamy to tylko dolewamy wyparowana wodę. Słyszałem tez ze ludzie wody w parapecikach nie wymieniają tylko dolewają ubytki wody.
- Moim zdaniem podmiany są konieczne. Takie dolewanie tylko odprowanej wody, powoduje, że woda staje się coraz twardsza a takie zmiany źle wpływają na rybki. Poza tym, to gdzie podziewają się azotany? Jak już wcześniej mówiłem, nie wierzę, że rośliny sobie z nimi poradzą, zwłaszcza jak będą tam polecane gupiki. No, może jakby na te 35 l była tylko 1 rybka?
Moim zdaniem, takie ustawienie akwa ma więcej minusów niż plusów. Nie mówię, że nie można akwarium mieć na parapecie, ale na pewno trzeba więcej uwagi poświęcić tak umiejscowionemu zbiornikowi a na pewno przygotować się na osłonięcie akwarium przed słońcem, zwłaszcza latem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon Mar 03, 2008 13:46 Temat postu: |
|
|
Kfabisiak1, myślę że doszło tu do małego pomieszania pojęć, trochę z winy michalakwa.
Oczywiście, że mając na uwadze tradycyjne zbiorniki masz pełną rację w tym co piszesz.
Jednak Michał miał na myśli specyficzny rodzaj akwarium, tzw. "parapetowe", coraz bardziej popularne i zyskujące coraz większą rzeszę zwolenników.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kfabisiak1
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Mar 04, 2008 12:37 Temat postu: |
|
|
Być może masz rację Pawle. Trzeba by tu dokładniej sprecyzować co mamy na myśli mówiąc "parapeciak". Ja chciałbym wyjaśnić, że dla mnie parapetowiec to nic innego jak typowe akwa roślinne tylko bez techniki. Jak już ktoś proponuje wpuścić tam gupiki, ale bez wyraźnego zalecenia 1 - 2 szt. na 30 -40 l, to jest duże prawdopodobieństwo, że zakładający taki zbiornik wpuści tam 6 - 10 szt. rybek (jak do normalnego akwa) i wtedy bez filtra i podmian wody nie da się ich długo utrzymać w dobrej kondycji. Po za tym uważam, że wszystkie zagrożenia jakie wymieniłem (przegrzanie, plaga glonów, zatwardzenia wody, itp) dotyczą mniej więcej w takim samym stopniu zwykłego akwa jak i parapeciaka, chociaż właściwie parapeciak jest bardziej zagrożony.
Czym tak naprawdę różni się parapeciak od zwykłego akwa? Tym, że powinno być w miarę gęsto zarośnięte (sporo roślin) i zamiast sztucznego oświetlenia dajemy roślinkom światło słoneczne + minimalna ilość zwierzątek w celu produkcji amoniaku, albo zero zwierzątek i liczymy na to, żeamoniaku wystarczy z gnijących obumarłych części roślin. Za filtr robi w nim podłoże, Nawożenie roślin, wcześniej czy później staje się koniecznością, to zależy jakie podłoże daliśmy pod żwirek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michalakwa
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.lubelskie Dębica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro Mar 05, 2008 10:36 Temat postu: |
|
|
kfabsiak1 założyłem ten temat na podstawie dyskusji na GSA(linki, które podał Paweł) i chodzi mi o akwarium parapetowe, które dopiero zaczyna swoją drogę w akwarystyce. Chodzi mi o zbiornik nie tylko roślinny. Wiele osób ma akwarium bez filtra i gupiki w nim żyją. Chyba nie zrozumiałes moejego postu. Jeśli uważnie przeczytasz linki podane przez Pawła zrozumiesz o jaki typ akwarium mi chodzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Beata
Dołączył: 26 Sty 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nur Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro Mar 05, 2008 11:22 Temat postu: |
|
|
hmmm....
Powiem szczerze, że bardzo mnie zainteresowało takie akwarium parapetowe. Rzeczywiście może być piękną ozdobą naszego okna, a że mam do wykorzystania zbiorniczek 30 l, to może coś by pomyśleć....
O ile dobrze zrozumiałam z waszych postów, to całym sekretem na takie akwa, jest dobór podłoża
Cytat: | PODŁOŻE:
Nowy lecz dawny sposób na bogactwo minerałów. Suszymy torf odkwaszony lub ziemie do kwiatków ale bez chemicznych dodatków i glinę. po wysuszeniu układamy wysuszone kuliki z gliny i torf na dno posypujemy to karmazytem nie zbyt dożo no i można jeszcze kulkami nawozowymi. Na to siatkę z gęstymi małymi otworkami i żwirek akwarystyczny.
|
Powiedzcie mi tylko - rośliny sadzimy na siatkę i przysypujemy żwirkiem, tak? A one same wypuszczą korzenie do niższego podłoża?
A filtr to wcale nie jest potrzebny? I rybkom to nie przeszkadza?
A jakie rybki mogą w nim być (rozumiem, że jak najmniej)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michalakwa
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.lubelskie Dębica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro Mar 05, 2008 12:26 Temat postu: |
|
|
Roślinki sadzimy w żwirku one same juz z wody pobiorą minerały ale pewnie i korzonki puszczą przez siatkę. No i widzisz co do filtra to zdania są podzelone ;) ale nie ktorzy nie mja i maja w akwa gupiki i nic im nie jest poczytaj linki od pawła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kfabisiak1
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Mar 05, 2008 13:20 Temat postu: |
|
|
michalakwa napisał: | kfabsiak1 założyłem ten temat na podstawie dyskusji na GSA(linki, które podał Paweł) i chodzi mi o akwarium parapetowe, które dopiero zaczyna swoją drogę w akwarystyce. Chodzi mi o zbiornik nie tylko roślinny. Wiele osób ma akwarium bez filtra i gupiki w nim żyją. Chyba nie zrozumiałes moejego postu. Jeśli uważnie przeczytasz linki podane przez Pawła zrozumiesz o jaki typ akwarium mi chodzi. |
Te tematy czytałem już wcześniej.
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tym "dopiero zaczyna swoją drogę w akwarystyce"? Akwarium jak je nazywasz "parapetowe" znam, od kiedy tylko pamiętam a mam już blisko 50 latek na karku. Sam zaczynałem zabawę w akwarystykę od 5,5 l słoików (zabrałem mamie, robiła w nich kiszoną kapustę i ogórki) a potem od jednego akwa, które stało na parapecie i drugiego, które stało na szafie oba mniej więcej ok 25 - 30 l.
Trudno więc jest mi zaakceptować osąd, że zaczynają dopiero swoją drogę w akwarystyce. W tamtych latach, kiedy właściwie niewiele było sprzętu do akwarystyki, ludziki niejako byli zmuszeni szukać prostych, dostępnych sposobów na to, żeby ich baniaczek wyglądał lepiej. Jednym z tych sposobów było umiejscowienie akwa na parapecie, bo roslinki lepiej rosły niż przy zwykłej żarówce, (świetlówek akwarystycznych niestety nie było). Innym sposobem była glina, ziemia, lub torf na dno akwarium, to też żeby rosliny były ładniejsze. Wtedy nawet nie zdawałem sobie sprawy dlaczego tak się dzieje, ale wiedziałem, że ładniejsze roślinki i lepiej rosnące = mniejsze glony, oraz lepsza kondycja rybek. A na bazie tych doświadczeń jak i późniejszych, mam wyrobione zdanie na ten temat i twierdzę, że utrzymanie takich baniaczków nie jest jakąś rewelacją, tylko wymaga większej pracy i doświadczenia.
To, że wiele osób ma baniaki bez filtra to też prawda, tylko że nikt nie pisze, że w takich baniakach jest minimum rybek. Ale wszyscy mówią za to, że w takich warunkach rybki czują się świetnie bo regularnie się rozmnażają, jakby to było wyznacznikiem wspaniałych warunków. Ale, że średnia długość życia rybki wacha się w okolicach ok. pół roku to już nikt nie powie, no bo i po co.
Jeżeli czegoś tu nie rozumiem, to proszę napiszcie mi, czym tak naprawdę różnią się "parapeciaki" od zwykłego akwa? Czy w 'Parapeciaku" zachodzą aż tak różniące się procesy fizyko - chemiczne, od procesów w "zwykłym" akwarium?
Ja już wypowiedziałem się na ten temat i potórzę to jeszcze raz.
"Parapeciak", to dla mnie jest takie samo akwarium jak każde inne i podlega takim samym prawom fizyko - chemicznym i biologicznym. Podstawowe różnice to, zastąpienie oświetlenia sztucznego przez słońce, zminimalizowana obsada ryb, dużo roślin, musi posiadać odpowiednie zabezpieczenia fizyczne przed przegrzaniem jak i przed plagą glonów i większe nakłady czasu i pracy na utrzymanie go w dobrej kondycji. Tak więc odnosząc się do sprecyzowania co rozumiemy pod pojęciem "parapeciak" jestem za tym, że jest to zwykłe akwarium, które podlega takim kryterium, (może należałoby jeszcze coś dodać, ale nic w tej chwili nie przychodzi mi do głowy). Powodzenie z takim akwa uzyska ktoś, kto ma już jakieś doświadczenie w prowadzeniu akwarium. Może przesadzę ale jeden czy dwóch na stu początkujących poradzi sobie z utrzymaniem takiego akwa, dłużej niz parę miesięcy.
Zachęcam innych akwarystów do włączenia się do dyskusji, bo wydaje mi się, że warto usłyszeć czyjeś zdanie na ten temat, podzielić się wiedzą w tym zakresie dla dobra rybek. Coraz częściej słyszę, że akwaria, jak to się teraz nazywa typu "bezobsługowe", "Low tech"', czy też akwarium na parapecie stają modne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 0:24 Temat postu: |
|
|
kfabisiak1 napisał: |
Nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tym "dopiero zaczyna swoją drogę w akwarystyce"? Akwarium jak je nazywasz "parapetowe" znam, od kiedy tylko pamiętam a mam już blisko 50 latek na karku. Sam zaczynałem zabawę w akwarystykę od 5,5 l słoików (zabrałem mamie, robiła w nich kiszoną kapustę i ogórki) a potem od jednego akwa, które stało na parapecie i drugiego, które stało na szafie oba mniej więcej ok 25 - 30 l.
Trudno więc jest mi zaakceptować osąd, że zaczynają dopiero swoją drogę w akwarystyce. W tamtych latach, kiedy właściwie niewiele było sprzętu do akwarystyki, ludziki niejako byli zmuszeni szukać prostych, dostępnych sposobów na to, żeby ich baniaczek wyglądał lepiej. Jednym z tych sposobów było umiejscowienie akwa na parapecie, bo roslinki lepiej rosły niż przy zwykłej żarówce, (świetlówek akwarystycznych niestety nie było). Innym sposobem była glina, ziemia, lub torf na dno akwarium, to też żeby rosliny były ładniejsze. Wtedy nawet nie zdawałem sobie sprawy dlaczego tak się dzieje, ale wiedziałem, że ładniejsze roślinki i lepiej rosnące = mniejsze glony, oraz lepsza kondycja rybek. A na bazie tych doświadczeń jak i późniejszych, mam wyrobione zdanie na ten temat i twierdzę, że utrzymanie takich baniaczków nie jest jakąś rewelacją, tylko wymaga większej pracy i doświadczenia. |
Doskonale Cię rozumiem, też znam te czasy i wiem jak akwarysta musiał kombinować aby posiadać piękny baniaczek.
Cytat: | Jeżeli czegoś tu nie rozumiem, to proszę napiszcie mi, czym tak naprawdę różnią się "parapeciaki" od zwykłego akwa? |
A czym różnią się akwa typu holenderskiego, czy typu amano czy jakiegokolwiek innego stylu?, wszystkie one podlegają tym samym prawą i procesom jak każde inne.
Obecnie "parapecik" to termin określający nie tyle miejsce na którym ustawia się zbiornik, co typ zbiorniczka, oczywiście postawionego na parapecie, ale mającego za zadanie stworzenie określonych wrażeń estetycznych, przy użyciu dobranych roślin i zwierząt, oraz tego co nam oferuje przyroda za szybą okienną (w akwariach tego typu nie stosuje się sztucznego tła), a wrażenie te są różne w zależności od pory dnia czy roku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kfabisiak1
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 9:13 Temat postu: |
|
|
Tak, tu zgodzę się z taką definicją. Natomiast czarno widzę to, że pisze się przy parapeciaku takie coś jak:
Niewielki 30-40 l zbiornik,
Podłoze,
Rośliny,
Bezobsługowe,
Wymagana tylko grzałka, filtr zupełnie niepotrzebny,
Wody nie podmieniamy, tylko dolewamy wyparowaną,
I w tym wszystkim trzymamy gupiki lub inne zwierzątka.
Prawda jakie to proste i tanie. Żadnych zagrożeń.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paweł
Administrator
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 1978
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią Mar 07, 2008 22:26 Temat postu: |
|
|
kfabisiak1 napisał: | ...czarno widzę to, że pisze się przy parapeciaku takie coś jak:
Niewielki 30-40 l zbiornik,
Podłoze,
Rośliny,
Bezobsługowe,
Wymagana tylko grzałka, filtr zupełnie niepotrzebny,
Wody nie podmieniamy, tylko dolewamy wyparowaną,
I w tym wszystkim trzymamy gupiki lub inne zwierzątka.
Prawda jakie to proste i tanie. Żadnych zagrożeń. |
Widzisz, a jednak to działa, ale czy godne to jest polecenia początkującym??? - oto jest pytanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kfabisiak1
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 8:21 Temat postu: |
|
|
quote]
Widzisz, a jednak to działa, ale czy godne to jest polecenia początkującym??? - oto jest pytanie.[/quote]
Tak. Działa. Tylko jak już pisałem, przeciętna długość życia rybek jest znacznie skrócona. Ciekawe dlaczego?
Trzeba tu wyraźnie napisać, że żeby coś takiego miało szansę powodzenia, całe akwa powinno być gęsto obsadzone roślinami. Rośliny staramy się wybierać te szybko rosnące (lepiej absorbują związki azotowe). Na takie 30-40 l akwa moim zdaniem można dać max 3-4 rybki. Karmienie oszczędne.
Ostatnio zmieniony przez kfabisiak1 dnia Sob Mar 08, 2008 17:51, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michalakwa
Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.lubelskie Dębica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 9:27 Temat postu: |
|
|
Ja napisałem to co mi mówili ludzie posiadający takie akwarium. Są z niego bardzo zadowoleni!
Kfabsiak miałeś takie akwarium, takie jak opisałem na początku ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kfabisiak1
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Mar 08, 2008 19:04 Temat postu: |
|
|
Tak miałem takie akwarium i to przez kilka lat. Tzn te kilka lat dotyczy się zbiornika ok 30 l i miejsca gdzie stał, bo środek (wystrój i obsada) kilka razy się zmieniał. Na początku trzymałem w nim 2 samce i 4 samice gupika. ugotowały się bo zapomniałem osłonić akwa przed słońcem. Potem były następne w takiej samej ilości. Padły nie wykazując oznak choroby gdzieś jak miały 7-8 miesięcy. Poległem kilka razy w walce z glonami. Kończyło się restartem akwa i wymianą roślin. Kolejne rybki to już tylko 1 samiec i 2 samice a więc o połowę mniej i żyły ponad rok. Potem dostałem pierwszy mój filtr do akwa. Szklana fajka, wielka gąbka, pompka i wężyk. Wiedziałem już co to amoniak, azot, jaki są sposoby pozbycia się tego z akwa (dużo roślin i podmiany wody). Od tego czasu w akwarium było tyle roślin, że rybki tylko z samego przodu miały trochę miejsca do pływania, do tego dodałem rośliny pływające. Rybek było albo parka albo 3 szt. (czasami więcej ale tylko przejściowo). Dowiedziałem się, że ziemia, która słożyła w akwa jako nawóz dla roślin, też musi być wymieniana na nową bo już wyjałowiała. Podkradałem jakieś nawozy dla roslin, których używała mama do kwiatków w doniczkach i tym nawoziłem rośliny w akwa. I właściwie od tego czasu to akwariumjakoś dłużej wyglądało w miarę pożądnie. Robiłem raz w roku restart, ale właściwie dlatego, żeby wymienić zienię. Zycie ryb też się wydłużyło do prawie 1,5 roku. Jeden samiec przeżył grubo ponad 2 lata. Tylko tak jak mówię to było jak już był filtr, podmiany wody co 2-3 tygodnie, gęsto od roślin i udało mi się pamiętać, że jak latem wychodzę z domu to akwa trzeba osłonić przed słońcem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
daria_szczesniak
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Minikowo (Bydgoszcz)
|
Wysłany: Czw Mar 27, 2008 19:58 Temat postu: |
|
|
wierutna bzdura!
moj kuzyn posiada take akwarium parapetowe.
faktycznie jest gęsto zarośnięte, ale filtru nie posiada.
akwarium ma 25 litrow, posiada bogate podłoże.
Choduje tam parkę gupików niemal od maleńkości.
Akwarium posiada już ponad półtorej roku a rybki stale ma te same.
nadal im nawet imiona gabi i kobi. młode od parki odławiał i wydawał.
rybki są już wyrośnięte, ale mają się dobrze.
podłoze tylko raz wymienial, a podmianki wody robi ok 1/4 wody co ok 1 miesiąc.
poza tym stale dolewa wodę odparowaną i przycina roślinki,
bo rosną jak oszalałe. akwarium prezentuje się cudnie!
zimą załącza grzałkę z termostatem, a latem podczas uzupełniania
niedoboru dolewa zimna wodę nie dopuszczając do przegrzania akwa.
ogólnie polecam początkującym akwarystom.
akwarium banalne w utrzymaniu. a jakie estetyczne!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|