Polskie Forum Gupikowe

renegat

Wydatek 3.5zł za rybke to żadne pieniądze ale wolałbym żeby żadna nie padłaNa razie naliczyłem około 20 młodych. Nie widziałem żeby jakaś dorosła ryba zjadała narybek ale widziałem jak rozdętka zjadała jedno co mnie bardzo zdziwiło. Właśnie moja żona odsuwała ślimaki od narybku. Czerwona samica wogóle sie nie boi, pływała obok palców jak wczoraj wymieniałem wode.
Większoś narybku chowa sie w kabombie ale jak dużo przeżyje to będe miał przerybienie. Nie mam pojęcia co zrobić z ewentualnum nadmiarem nierasowych rybek. Może kupie selekcjonera narybku, czytałem że bojowniki spisuja sie znakomicie w tej roli i średnio z miotu przeżywa 1młode.

Paweł

Skoro zostałem wywołany do tablicy to powiem, że zalecam przede wszystkim zachowanie spokoju.

renegat

Podabno obserwowanie akwarium uspokaja. Na mnie działa to inaczej. Jak tylko popatrze na moje akwarium to od razu mam pełno pytań i wątpliwości.
No właśnie co robicie z nierasowymi, nienadającymi sie do dalszej hodowli rybkami?
Ile gupików moge mieć w 25l? Niektórzy twierdzą że wogóle nie nadają sie do tak małych zbiorników i 3sztuki to już jest przerybienie. Dlatego chciałem zapytać fachowców ile może żyć gupików w 25l żeby było im dobrze?

Paweł

renegat

Czytałem dosyć dużo ale co hodowca to inne rady. Dla wielu osób hodowla 3 gupików w 15l bez roślinek to zbrodnia a z tego co czytałem tak postępują profesjonalni hodowcy rasowych rybek. Na innym forum znalazłem info że dla 1+2gupiki to akwa min. 30 l i w zwyż. Przyznam że to forum znalazłem niedawno i musze je dokładnie przejrzeć.
Samo czytanie nie wystarczy jeżeli pewnych rzeczy nie zobaczy sie na własne oczy. Teoria to bardzo mało dlatego tak dużo pytam

Paweł

Pytaj pytaj, po to jest to forum, ale też, przynajmniej ja staram się "zmuszać" pytających do wyciągania wniosków z własnych doświadczeń i błędów dlatego często nie udzielam rad wprost, uważam, że to najlepsza szkoła. Po za tym , większość chciało by mieć wszystko na gotowo na tacy podane, łatwo i bez wysiłku,a często wystarczy tylko skożystać z funkcji -szukaj - na forum, tutaj naprawde zostało poruszonych sporo zagadnień.

renegat

Co do obsady znalazłem dużo różnych przeliczników. Wiem że lepiej żeby było mniej zwierzaków niż za dużo. Nie ma za dużego zbiornika, wybiegu dla zwierzęcia ale jak znaleźć złoty środek?
Gdzieś na tym forum znalazłem że na 1gupika powinno być min 3l wody czyli w moich 25l mógłbym mieć 8-9rybek. Wydaje mi sie że troche dużo.
Najczęstszy przelicznik akwarium słodkowodnego tropikalnego z jakim sie spotkałem to 1cm dorosłej ryby na 1l wody(około 5gupików w 25l). I różne modyfikacje tego czyli np 1cm/2l lub 1cm/0.8l itd.
Następne 2,5cm dorosłej ryby na 30cm2 powierzchni wody w akwa (wychodzi jakieś 16gupików na 25l Shocked

)
Jeszcze że w zbiorniku o powieżchni dna 45x25 może być 14rybek o dłygości do 5cm Confused

W przypadku gdy dł ryby dochodzi do 5 cm to na 1cm bierzący ryby powinno sie przenaczyć 1.5cm wody (3gupiki na 25l??)
I ostatni przelicznik 1cm ryby powiniem przypadać na 30cm2 dna (6-7sztuk w 25l)

No i który przelicznik jest ten najbardziej właściwy? Licząc śr dł rybki 5cm wychodzi że moge mieć od 3 do 16gupików czyli rozbierzność jest znaczna.
Jak któś kto zaczyna może stwierdzić na ile ryb może sobie pozwolić? Doświadczony akwarysta robi takie rzyczy na oko, intuicyjnie. A laik?

Dzięki że nie podchodzicie do mnie z góry i że chcecie ze mna pisać

Paweł

Wszelkie przeliczniki, opierające się jedynie na wielkości ryb w stosunku do pojemności zbiornika są bezcelowe, to tak jedynie czysta teoria.
Trzeba brać pod uwagę wymagania poszczególnych gatunków, ich sposób pływania, zachowanie, przemiane materii. Oraz wyposażenie techniczne zbiornika.
W 25 litrach radził bym trzymać max. 5-6 gupików, najlepiej same samce, i tak nie masz co zrobić z ew. narybkiem.

renegat

Domyślam sie że nie ma sensu trzymać sie sztywno tych przeliczników jak również tego że w akwarium 50l można mieć więcej rybek niż w 2zbiornikach 25l. Przez przypadek trafiłem na forum o żółwiach ozdobnych i że lubie dowiadywać sie nowych rzeczy zacząłem przegladać. Znalazłem tam ciekawe podejście. Do 100l "bazowych" dodaje sie po 100l na każdego osobnika, czyli na 1gada 200l, 2żółwie 300l itd. i to jest minimalny zbiornik. Może któryś z doświadczonych akwarystów opracowałby coś podobnego w stosunku do najpopularniejszych gat ryb? Wydaje mi sie że to byłoby dobre rozwiązanie dla tych co zaczynają.
Samiec sie troche rozruszał, je ochotke pływa miedzy roślinami i prubuje czasem kopulawać z czerwoną samicą. W zachowaniu samicy która rodzila nie zaszły żadne zmiany, mam nadzieje że będzie z nią dobrze. Nie zauwarzyłem żeby rybki zjadały narybek. Maluchy pływają nad kabombą
Więcej gupików nie mam zamiaru kupować. Zastanawiam sie nad zakupem jakiejś ryby która zgadzałaby sie z gupikami i zjadałaby nadmiar narybku. Myślałem nad bojownikiem ale zdania na ten temat są podzielone z różnych względów- Bojownik dręczy gupiki a nawet czytałem że zdażały sie przypadki że gupiki męczyły bojownika. Z drugiej strony wiele osób hoduje te gatunki w jednym zbiorniku i wszystko jest dobrze. Czy któś z tego forum ma doświadczenia z łaczeniem tych ryb?

Lukasz87

renegat mam do ciebie pytanie masz miejsce na mebel o wymiarach 100x40x40 cm ?

renegat

Miejsce na mebel o takich wymiarach znalazłoby sie. Niestety mieszkanie jest wynajmowane i jeżeli masz na myśli akwarium o tych wymiarach to nie bardzo wyobrażam sobie przeprowadzke jeżeliby do takiej doszło. Nie mam samochodu i sam przewóż pustego zbiornika o tych wymiarach to dosyć duży problem.
Tak miejsce znalazłby sie a dlaczego pytasz?

Lukasz87

tak chodzi o wiekszy zbiornik ale nie poto zeby utrudnic ci zycie ale poto aby bylo ci latwiej 25 l litrow to poraszka i katorga jak nie akwarium o takiej pojemnosci to chociasz 80 l to co podalem to 160 l zastanow sie natym pozatym akwarystyka jest prosta jak sie tym interesujesz nie wyolbrzymia sie problemow jak sam zauwazyles twoje rybki zaczynaja byc zywe pozatym to jest drogie hobbi wbrew pozora no chyba ze sie ma 25 l

renegat

Sumując wszystko to nawet 25l całkiem drogo wyszło.Patrząc z boku to naco poszły te pieniądze Razz

Chyba każde hobbi jest drogie. Zreszta czasem trzeba wydać na coś pieniądze Smile

Niestety 25l to jedyne na co w tej chwili moge sobie pozwolić. Kiedyś na pewno będe miał wiekszy zbiornik i więcej możliwości
Może rzeczywiście wyolbrzymiłem problem ale nie spodziewałem sie czegoś takiego. Zresztą nie lubie jak zwierzęta mi padają bo to nie błąd. To porażka i to najgorsza jaka może być

Lukasz87

ja sie uczylem na bledach na poraszkach bez internetu bez takiego dostepu do informacji przez kupe czasu tak bylo jakies 8 lat jak nie wiecej ja na 25 l wydal bym max 120 zl jak nie mniej

renegat

Znaczy podstawowe rzeczy czyli akwarium, pokrywa, filtr, grzałka kosztowały 127zł. Do tego termometr, węrzyk do spuszczania wody,skrobaczka do szyb, siatka do łapania ryb, tapeta, żwirek, kamienie nie pamiętam ile to kasztowało. Do tego kabomba8zł moczarka8zł gałęzatka??zł mech jawajski??zł anubias nana8zł(nie moja wina że sprzedawca nie wiedział co sprzedaje:) zwartka15zł (rozdętki gratis) świetlówka kompaktowa 15W za 15zł. Świderki za darmo, ampularia2zł 6krewetek Red Cherry 3-5zł za sztuke no i r3ybki 3,5- 4zł sztuka. To chyba wszestkie koszty jakie poniosłem.
120zł za akwa i pokrywe czy cos jeszcze? Przegladałem oferty sklepów internetowych i znalazłem taki z Wrocławia to odpadly koszty przesyłki
Fajnie byłoby mieć 200l. Bardzo podobają mi sie czerwone mieczyki i czarne molinezje:)