Polskie Forum Gupikowe

wlodiWS

Witam już niedługo zaczynam swoją zdecydowanie większą hodowlę (wreszcie) i przygotowywuje się do hodowli własnego pokarmu, zaczątki hodowli nicieni bez problemu można dostać na allegro natomiast co myślicie o karmieniu dżdżownicami kalifornijskimi czytałem o nich że są wysoko proteinowe dlatego nie można przesadzać z wykarmianiem rybek tym rodzajem pokarmu. natomiast w małych ilościach daje bardzo duże efekty. czy może ktoś hodował lub karmił rybki dżdżownicą? Kiedyś były dostępne na allegro ale niestety na dzień dzisiejszy nie mogę ich znaleźć.

Paweł

Świetny pokarm, ale należy go stosować z umiarem, ryzyko zatuczenia ryb. Łatwe w hodowlii, praktycznie cały czas mamy żywy pokarm za free.
Troche pracy wymaga samo przygotowanie dzdzownic zanim podamy je rybą, ale to w sumie nie aż tak duży kłopot.

wlodiWS

Oki dzięki za odpowiedź Smile

a jeszcze mam pytanko czy orientuje się Pan gdzie można dostać "zaczątek" takiej hodowli bo niestety poszukuję bez skutku.

Paweł

Śledź allegro, często bywa, czasem można też kupić w sklepach wędkarskich jako przynęta dla ryb.

wlodiWS

Ok faktycznie przecież to najlepsza przynęta na połów Smile

a jeszcze miałbym prośbę czy mógłby Pan opisać jak wygląda takie przygotowanie pokarmu gotowego do spożycia przez rybki

nie wiem jak szukałem ale już widzę że na allegro są dostępne ;)

Paweł

[link widoczny dla zalogowanych]

wlodiWS

Dzięki wielkie Smile

teo

„Czerwone robaki” sprzedawane w małych plastikowych pojemniczkach są skrapiane substancją Exclamation

zapobiegającą rozwojowi innych szkodliwych organizmów towarzyszących dżdżownicą. Dlatego karmienie robakami „prosto z pojemnika” może spowodować zatrucie rybek Confused

Niestety sam się kiedyś o tym przekonałem karmić pielęgnice Embarassed

wlodiWS

Oki dzięki za informacje Smile

Teo ja jestem dopiero w trakcie budowy mojej hodowli Smile

i dlatego narazie pozostawiłbym je w celu rozmnożenia a ewentualne karmienie dopiero z potomstwa bo odpowiednim przygotowaniu, które jest opisane w linku podanym prze P. Piawła ;) mam nadzieję że jakoś to przełkną ;)